To szóste z rzędu zwycięstwo Polpharmy, brązowego medalisty z poprzedniego sezonu i 10. w 12 spotkaniach, od kiedy zespół prowadzi 46-letni serbski trener Zoran Sretenović. Jego nazwisko zaczęło się nawet pojawiać w spekulacjach dotyczących funkcji selekcjonera męskiej reprezentacji. Skoro w tak krótkim czasie potrafił w Starogardzie przestawić zwrotnicę ze ścieżki porażek na drogę zwycięstw, to może zrobi to samo z polską kadrą?
W dobrym stylu wrócił do Asseco Prokomu największy gwiazdor zespołu w poprzednich sezonach Qyntel Woods. W 14 minut zdobył 10 punktów i miał 4 asysty, a jego zespół łatwo pokonał PBG Basket 86:73. Liderem drużyny był inny nowy nabytek Tommy Adams – 16 punktów. Prokom miał aż 24 asysty, wyrównując rekord sezonu.
Indywidualny rekord ustanowił Darrell Harris z Kotwicy, który w meczu z Polonią (82:76) miał sześć bloków, w tym pięć w decydującej o zwycięstwie czwartej kwarcie.
Na czele tabeli pozostali koszykarze Energi Czarnych Słupsk, którzy wreszcie zakończyli czarną serię. Po czterech kolejnych porażkach rozbili Zastal w Zielonej Górze 94:70. Zwycięstwo zawdzięczają zespołowej grze w ataku (21 asyst) i wysokiej skuteczności rzutów z gry (28/52 za dwa, 10/21 za trzy punkty). Bardzo dobre spotkanie rozegrał Jerel Blassingame, który zdobył 16 punktów i miał 11 asyst. Aż siedmiu graczy ze Słupska zdobyło 10 lub więcej punktów. Przegrał natomiast dotychczasowy wicelider PGE Turów Zgorzelec, który przed tygodniem był wyraźnie lepszy od Asseco. Tym razem podopieczni trenera Jacka Winnickiego musieli uznać w Koszalinie wyższość AZS (85:78). Zadecydowała o tym czwarta kwarta przegrana przez gości 14:23. Najwięcej punktów dla akademików uzyskał Serb Slavisa Bogavac - 26 (w tym 13 z rzutów wolnych wykonywanych ze stuprocentową skutecznością) i dołożył 8 zbiórek. Akademicy przerwali zwycięską passę Turowa, który wcześniej wygrał cztery spotkania z rzędu. Marek Cegliński
[srodtytul] 16. kolejka [/srodtytul]