Reklama
Rozwiń
Reklama

Francja i Rosja w półfinale ME

Z medalistów poprzednich mistrzostw Europy tylko broniąca tytułu Hiszpania ma szanse ponownie stanąć na podium. W czwartkowych ćwierćfinałach przegrały aktualny wicemistrz Serbia i brązowy medalista Grecja.

Publikacja: 15.09.2011 23:37

Francja i Rosja w półfinale ME

Foto: AFP

Grecy ulegli naszpikowanej graczami NBA Francji 56:64. Dla trójkolorowych był to udany rewanż za porażkę 69:71 w Bydgoszczy w drugiej fazie Eurobasketu 2009. O ich sukcesie zadecydował czterominutowy zryw na początku czwartej kwarty, wygrany 16:5, dzięki któremu uzyskali prowadzenie 54:49 i już go nie oddali. Ważne punkty w końcówce zdobywał Nicolas Batum, w całym spotkaniu liderem zespołu był jak zwykle Tony Parker, trzeci strzelec turnieju (średnio 21,6 pkt), ale najlepszy spośród zawodników wciąż w nim grających.

Mecz Rosji z Serbią też był udanym rewanżem. Dwa lata temu w ćwierćfinale w Katowicach drużyna trenera Davida Blatta przegrała z młodym zespołem z Bałkanów 68:79. Teraz zwycięstwo 77:67 było jak najbardziej zasłużone. Liderem rosyjskiego zespołu znów był wszechstronny Andriej Kirilenko, który w 27 minut zdobył 14 punktów, miał 11 zbiórek, 6 asyst, 4 przechwyty i 2 bloki. W zespole rywali najwięcej punktów (20) zdobył rozgrywający Milos Teodosić, ale miał też aż 9 strat, najwięcej w całym turnieju i tylko 3 asysty.

Rosja, która z dziewięcioma zwycięstwami pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w turnieju, zagra dziś w półfinale właśnie z Francją. Drugą parę tworzą Hiszpania i rewelacyjna Macedonia, która pierwszy raz w historii awansowała do czołowej czwórki mistrzostw Europy.

Koszykarze Litwy otrząsnęli się z szoku po ćwierćfinałowej porażce 65:67 z Macedonią i po równie dramatycznej końcówce pokonali w czwartek Słowenię 80:77. Gospodarze turnieju nie zdobędą u siebie medalu, ale gorycz niepowodzenia osłodzili sobie wywalczeniem prawa gry w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym 2012 (cztery zespoły z miejsc 3.-6. w mistrzostwach Europy). Bezpośrednio na igrzyska w Londynie awansują tylko finaliści z Kowna.

1/2 finału:

Reklama
Reklama


• Francja - Grecja 64:56 (14:17, 13:14, 13:12, 24:13). 


Najwięcej pkt


Reklama
Reklama

dla Francji: T. Parker 18, N. De Colo 16, N. Batum 15; 


dla Grecji: I. Bouroussis 17, A. Fotsis 9. 


• Rosja - Serbia 77:67 (16:12, 18:15, 20:21, 23:19). 


Reklama
Reklama

Dla Rosji: A. Kirilenko 14, A. Woroncewicz 11, W. Chriapa 11; 


dla Serbii: M. Teodosić 20, N. Krsitć 13.

O miejsca 5-8:


Reklama
Reklama

• Litwa - Słowenia 80:77 (19:20, 25:13, 19:24, 17:20). 


Dla Litwy: M. Kalnietis 17, D. Songaila 12, S. Jasikevicius 12; 


dla Słowenii: G. Dragić 16, E. Lorbek 16. 

Reklama
Reklama


Pary półfinałowe:


• Hiszpania - Macedonia (16.30, TVP Sport) 


Reklama
Reklama

Grecy ulegli naszpikowanej graczami NBA Francji 56:64. Dla trójkolorowych był to udany rewanż za porażkę 69:71 w Bydgoszczy w drugiej fazie Eurobasketu 2009. O ich sukcesie zadecydował czterominutowy zryw na początku czwartej kwarty, wygrany 16:5, dzięki któremu uzyskali prowadzenie 54:49 i już go nie oddali. Ważne punkty w końcówce zdobywał Nicolas Batum, w całym spotkaniu liderem zespołu był jak zwykle Tony Parker, trzeci strzelec turnieju (średnio 21,6 pkt), ale najlepszy spośród zawodników wciąż w nim grających.

Reklama
Koszykówka
Poker, mafia i gwiazdy NBA. Skandal, który może zatrząść imperium
Koszykówka
NBA reaguje na skandal hazardowy. Kibice zastanawiają się, czy liga jest uczciwa?
Koszykówka
Wróciła NBA. Czy to ostatni sezon LeBrona Jamesa
Koszykówka
NBA rusza po Europę. Nowe rozgrywki na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Koszykówka
Turecki mur był nie do przebicia, Polacy odpadają z EuroBasketu
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama