Reklama

Michał Kwiatkowski wciąż jest liderem Vuelta a Espana

Michał Kwiatkowski zakończył trzeci etap Vuelta a Espana na 13 miejscu, ale zachował "żółtą koszulkę" lidera wyścigu. III etap wygrał Elia Viviani (Quick-Step Floors) - czytamy w Onecie.

Aktualizacja: 27.08.2018 18:53 Publikacja: 27.08.2018 18:47

Michał Kwiatkowski wciąż jest liderem Vuelta a Espana

Foto: AFP

Do pierwszego ataku doszło tuż po starcie, kiedy to sześciu kolarzy zdecydowało się oderwać od peletonu. W gronie tym znaleźli się Nans Peters (AG2R-La Mondiale), Pierre Rolland (EF Education First-Drapac), Jordi Simon (Burgos-BH), Antonio Molina (Caja Rural-Seguros RGA), Luis Angel Mate (Cofidis) oraz Hector Saez (Euskadi-Murias) - relacjonuje Onet.pl.

Po przejechaniu dwudziestu kilometrów, przewaga wspomnianej szóstki nad peletonem wynosiła trzy minuty. Po czterdziestu kilometrach poniedziałkowego etapu, różnica powiększyła się natomiast do czterech minut. Peleton, w którym jechał m.in. Kwiatkowski, odrobił jednak część strat i na sto kilometrów przed metą ponownie tracił trzy minuty.

Podczas podjazdu pod Puerto de las Abejas przewaga ucieczki zmniejszyła się do dwóch minut. W międzyczasie, premię górską wygrał Mate, który tym samym powiększył swoją przewagę w klasyfikacji najlepszych górali. Drugą pozycję zajął Rolland.

Na nieco ponad 75. kilometrów przed zakończeniem rywalizacji, uciekinierzy znajdowali się już tylko półtorej minuty przed resztą stawki. Kilka minut później, przewaga zmniejszyła się do minuty i dwunastu sekund, ale następnie znów wzrosła do okolic półtorej minuty.

50 kilometrów przed finiszem, po tym jak peleton zbliżył się do liderów na minutę, powrócili do niego Peters i Rolland, a do ucieczki doskoczyli Lukas Postlberger (Bora-Hanshgrohe), Victor Campenaerts (Lotto-Soudal) i Alexis Gougeard (AG2R-La Mondiale). Gdy do końca etapu pozostało około 23. kilometrów do przodu wyrwali się Mate i Campenaerts. Przy zjeździe, Belg nie wyrobił się jednak na zakręcie i upadł niwecząc swoje szansę na wygraną.

Reklama
Reklama

Na ostatnich dwudziestu kilometrach w ucieczkę rzucił się Postlberger. Za Austriakiem jechał Gougeard. Do obu wspomnianych mocno zbliżał się jednak peleton, który złapał Francuza na dziesięć kilometrów przed metą. To samo spotkało także Postlbergera. Na siedem kilometrów przed końcem 26-latek miał dziewięć sekund przewagi, ale zaledwie kilka chwil później, austriacki uciekinier był zmuszony się poddać i został pochłonięty przez peleton.

Ostatecznie, losy zwycięstwa ważyły się do ostatnich metrów. Najlepszym finiszem popisał się Elia Viviani (Quick-Step Floors), który minął linię mety jako pierwszy. Za Włochem znaleźli się Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo) i Peter Sagan (Bora-Hansgrohe). Dalej sklasyfikowani zostali natomiast Nacer Bouhanni (Cofidis) i Simone Consonni (UAE Team Emirates). Michał Kwiatkowski finiszował jako trzynasty, a Rafał Majka był 22. W "generalce" kolarz z Chełmży nadal jest pierwszy, "Zgred" zajmuje 14. pozycję.

Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama