Do pierwszego ataku doszło tuż po starcie, kiedy to sześciu kolarzy zdecydowało się oderwać od peletonu. W gronie tym znaleźli się Nans Peters (AG2R-La Mondiale), Pierre Rolland (EF Education First-Drapac), Jordi Simon (Burgos-BH), Antonio Molina (Caja Rural-Seguros RGA), Luis Angel Mate (Cofidis) oraz Hector Saez (Euskadi-Murias) - relacjonuje Onet.pl.
Po przejechaniu dwudziestu kilometrów, przewaga wspomnianej szóstki nad peletonem wynosiła trzy minuty. Po czterdziestu kilometrach poniedziałkowego etapu, różnica powiększyła się natomiast do czterech minut. Peleton, w którym jechał m.in. Kwiatkowski, odrobił jednak część strat i na sto kilometrów przed metą ponownie tracił trzy minuty.