Pytanie o poranku

Kiedy był dzieckiem, lekarze zabronili mu uprawiać sport. Dziś Mateusz Rudyk jest kandydatem do medalu olimpijskiego w Tokio w kolarstwie torowym.

Aktualizacja: 15.01.2020 20:48 Publikacja: 15.01.2020 18:24

Mateusz Rudyk jest brązowym medalistą mistrzostw świata w sprincie A

Mateusz Rudyk jest brązowym medalistą mistrzostw świata w sprincie A

Foto: SWpix.com/REX, Alex Broadway

Do tej pory po każdym starcie, kiedy inni zawodnicy mogli się cieszyć z wygranego wyścigu albo rozpaczać po porażce, on musiał jak najszybciej udać się do boksu. Tam mierzył poziom cukru, wstrzykiwał właściwą dawkę insuliny, czekał kilka minut i dopiero wtedy mógł napić się czegoś słodkiego, by przyśpieszyć regenerację mięśni. Tak działo się również po każdym treningu.

Po ostatnich sukcesach jest trochę łatwiej, ale tylko trochę. W lewym ramieniu między bicepsem a tricepsem Mateusz Rudyk ma wszczepiony specjalny czip. To droga metoda. Pół roku korzystania z tego systemu kosztuje blisko 10 tys. zł. Rudyk otrzymał tę pomoc dzięki środkom przekazanym przez sponsora – PKN Orlen.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim