Czy to, co się dzieje w Chinach w związku z koronawirusem, mogą wykorzystać potencjalni dopingowi oszuści? Takie głosy w środowisku sportowym już się pojawiają...
Na pewno koronawirus wpływa na sytuację i antydopingową, i sportową. Wiele imprez jest odwoływanych m.in. sympozjum Światowej Agencji Antydopingowej w Lozannie. Jeśli chodzi już o same Chiny, to wypada zauważyć, że Chińska Agencja Antydopingowa zawiesiła działalność w tym bardzo nerwalgicznym okresie przygotowań do igrzysk olimpijskich w Tokio, co powoduje, że chińscy zawodnicy są obecnie praktycznie poza kontrolą. Niestety. Ale trzeba pamiętać, że jeśli w jakimkolwiek innym kraju, także Polsce, sytuacja wymknęłaby się spod kontroli, to być może POLADA też nie mogłaby realizować swoich zadań.