Reklama
Rozwiń

Bjoergen chora i rezygnuje, Justyna biegnie

Liderka Pucharu Świata w biegach nie wystartuje w weekend w Rogli. Skoczkowie w piątek przegrali w Engelbergu z pogodą

Publikacja: 16.12.2011 20:52

Marit Bjoergen

Marit Bjoergen

Foto: AFP

Bjoergen jest przeziębiona i wolała zawrócić z Rogli do Norwegii, niż na niespełna dwa tygodnie przed Tour de Ski ryzykować poważniejszą chorobą w zawodach, które będą rozgrywane na wariackich papierach.

W Rogli jest jesień, organizatorzy wyciągnęli śnieg z magazynu, przygotowali trasę na ostatnią chwilę i trzymają kciuki, żeby nie spłynęła do sobotniego biegu na 10 km ze startu wspólnego (początek o 13) i niedzielnych sprintów (od 11, transmisje w TVP 2 i Eurosporcie). Justyna Kowalczyk też narzeka na przeziębienie, a jeszcze bardziej na trasy, bo zmieniono zupełnie te, na których dwa lata temu wygrywała na 15 km i była druga w sprincie. Teraz jest mniej podbiegów, a więcej zjazdów i zakrętów.

Ale Justyna o wycofaniu się nie myślała. Przewaga 304 pkt, jaką w PŚ ma Bjoergen nad szóstą Kowalczyk, może w weekend stopnieć. Jeszcze ważniejsze jest, by Polka wreszcie dostała dowód, że zimę przepracowała jak należy.

– Wiem, że tak było, ale coraz mniej cierpliwie czekam, że mięśnie też mi dadzą taką odpowiedź – mówiła Justyna po ostatnich zawodach w Davos, gdzie mierzyła w podium w sprincie, a odpadła w półfinale po tym, jak najechała na nią Chandra Crawford. Kowalczyk wciąż czeka na pierwsze podium w sezonie. Powinna się doczekać w sobotę. Rogla to ostatni PŚ przed Tour de Ski.

Skoczkowie też mają w ten weekend próbę generalną przed Turniejem Czterech Skoczni i nie mniejsze problemy z pogodą. W Engelbergu w piątek lało, treningi i kwalifikacje przeniesiono na sobotę rano.

Konkursy w sobotę i niedzielę o 13.45 (TVP 1, Eurosport). Kamil Stoch i inni polscy skoczkowie w ostatnich dniach pierwszy raz tej zimy trenowali spokojnie na śniegu, w Ramsau. Efekt ma być widać już w Engelbergu.

Bjoergen jest przeziębiona i wolała zawrócić z Rogli do Norwegii, niż na niespełna dwa tygodnie przed Tour de Ski ryzykować poważniejszą chorobą w zawodach, które będą rozgrywane na wariackich papierach.

W Rogli jest jesień, organizatorzy wyciągnęli śnieg z magazynu, przygotowali trasę na ostatnią chwilę i trzymają kciuki, żeby nie spłynęła do sobotniego biegu na 10 km ze startu wspólnego (początek o 13) i niedzielnych sprintów (od 11, transmisje w TVP 2 i Eurosporcie). Justyna Kowalczyk też narzeka na przeziębienie, a jeszcze bardziej na trasy, bo zmieniono zupełnie te, na których dwa lata temu wygrywała na 15 km i była druga w sprincie. Teraz jest mniej podbiegów, a więcej zjazdów i zakrętów.

Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku