Skoki w Predazzo

Kamil Stoch wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich we włoskim Predazzo. Drugie miejsce zajął Austriak Gregor Schlierenzauer, a trzecie Norweg Anders Bardal.

Aktualizacja: 05.02.2012 20:23 Publikacja: 05.02.2012 16:53

Skoki w Predazzo

Foto: ROL

Stoch, który triumfował po raz piąty w karierze, awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Prowadzi Austriak Andreas Kofler.

Po pierwszej serii, podczas której jury sześć razy zmieniało długość rozbiegu, Stoch po lądowaniu na 125,5 m był trzeci. Przed nim znalazł się Schlierenzauer, który poleciał o pół metra dalej, a prowadził Niemiec Andreas Wank - 129 m.

Z rywalizacji odpadli pozostali Polacy: Krzysztof Miętus zajął 36. miejsce po lądowaniu na 109,5 m, Piotr Żyła był 42. - 111 m, a Maciej Kot 47. - 111,5 m.

Słabiutko skakali nie tylko biało-czerwoni. Po pierwszej serii narty spakowali m.in. czterokrotny mistrz olimpijski Szwajcar Simon Ammann, który zajął 31. miejsce po uzyskaniu 115,5 m, Czech Jakub Janda - 114,5 m (33.) oraz Słoweniec Robert Kranjec - 114 m (37.).

W serii finałowej jako pierwszy nielicznie zgromadzonych kibiców, wśród których przeważali Polacy, zaskoczył Japończyk Daiki Ito. Dwukrotny zwycięzca konkursów w Sapporo wylądował na 130 m i z 23. pozycji po pierwszej serii awansował na ósmą.

Gromkie brawa na trybunach rozległy się ponownie po próbie Stocha, który jako jedyny przekroczył granicę 130 m (131,5 m) i został liderem konkursu. Tak daleko jak Polak nie poleciał skaczący tuż po nim Schlierenzauer. Austriak uzyskał 130 m i nie zdołał Stocha wyprzedzić.

Ta sztuka nie udała się także liderowi po pierwszej serii. Wank wylądował na 122 m, w dodatku skok podparł i spadł w klasyfikacji końcowej na 9. miejsce.

Stoch, który triumfował po raz piąty w karierze, awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Prowadzi Austriak Andreas Kofler.

Po pierwszej serii, podczas której jury sześć razy zmieniało długość rozbiegu, Stoch po lądowaniu na 125,5 m był trzeci. Przed nim znalazł się Schlierenzauer, który poleciał o pół metra dalej, a prowadził Niemiec Andreas Wank - 129 m.

Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Inne sporty
Polak płynie do USA. Ksawery Masiuk będzie trenował ze szkoleniowcem legend
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay