Skoki: wrócił spokój

Trzech Polaków było w czołowej 15, a byłby i czwarty, gdyby nie dyskwalifikacja Kamila Stocha.

Publikacja: 14.02.2013 00:35

Skoki: wrócił spokój

Foto: AFP

Stoch zajął dziewiąte miejsce, ale za nieprawidłowy kombinezon został w drugiej serii przesunięty na 30. Rzadko mu się to zdarza, dopiero drugi raz w karierze, ale ten sezon jest specyficzny. Po zmianie przepisów i wprowadzeniu bardziej obcisłych strojów materiał rozciąga się szybciej i czasem zużyty kombinezon nie przechodzi próby.

Gdyby nie ta dyskwalifikacja, Polakom udałby się w Klingenthal, jeśli liczyć zdobyte przez nich łącznie punkty, jeden z najlepszych konkursów w PŚ.

Piotr Żyła męczył się w ostatnich dniach, a wczoraj zajął szóste miejsce, wyrównując najlepsze osiągnięcie w karierze. Maciej Kot był jeszcze bardziej rozedrgany od Żyły po niepowodzeniach w Willingen, a wrócił do czołowej 15. Przed nim był Krzysztof Miętus na najlepszym w karierze 11. miejscu. W pierwszej serii wiatr poniósł go w okolice rekordu skoczni, na 145 m. Do wyrównania rekordu zabrakło tylko 1,5 metra.

To była dla Polaków ostatnia próba przed mistrzostwami świata w Val di Fiemme. Najlepsi nie jadą w ten weekend na loty do Oberstdorfu (Łukasz Kruczek wyśle tam grupę młodych zdolnych, którzy na co dzień ćwiczą z Robertem Mateją), będą się przygotowywać do MŚ. Między innymi testować kombinezony, które im przygotowano do walki o medale.

Podium w Klingenthal wyglądało dość nieoczekiwanie. Pierwszy konkurs PŚ wygrał mistrz świata juniorów Słoweniec Jaka Hvala, drugi raz w karierze na podium stanął Japończyk Taku Takeuchi, dopiero za nimi był Gregor Schlierenzauer.

Kamil Stoch przed dyskwalifikacją przeskoczył w drugiej serii z 18. na 9. miejsce, bo dobrze sobie poradził w kiepskich warunkach (bardzo wiało), a startujący po nim rywale spadali. Stoch tylko trzy razy w tym sezonie stał na podium, cały czas czegoś mu brakuje, ale wciąż jest blisko czołowej trójki. Rok temu wygrał konkurs w Predazzo.

Maciej Kot w MŚ czeka przede wszystkim na mniejszą skocznię, bo dobrze się na takich czuje. A wszyscy czekają na konkurs drużynowy, bo to dziś nasza największa szansa na medal. W ostatni weekend mistrzostw, na zakończenie skoków, kilka godzin po biegu Justyny Kowalczyk na 30 km.

Poza zasięgiem wydają się być tylko Słoweńcy, którzy świetnie się bawią skokami i wzajemnie napędzają. Klingenthal na pewno nie uspokoiło Austriaków, bo za Schlierenzauerem wysoko był jeszcze Wolfgang Loitzl, na ósmym miejscu, ale Andreas Kofler nie awansował do finału, a Thomas Morgenstern od dawna w PŚ nie skakał, trenuje z Heinzem Kuttinem.

Co do polskiej kadry, wątpliwości raczej nie ma. Na MŚ pojedzie piątka, która w tym sezonie skacze właściwie bez przerwy: Stoch, Żyła, Kot, Miętus i Kubacki.

Wyniki:

1. J. Hvala (Słowenia) 259,5 (142,5+133,0); 2. T. Takeuchi (Japonia) 254,6 (133,5+130,5); 3. G. Schlierenzauer (Austria) 253,1 (136,0+132,0); 4. S. Ammann (Szwajcaria) 250,1 (137,5+126,5); 5. A. Jacobsen (Norwegia) 249,6 (136,5+129,5) 6. P. Żyła 249,3 (135,0+128,5); ... 11. K. Miętus 232,1 (145,0+121,5); 13. M. Kot (231,5 (129,0+124,0); 30. K. Stoch 116,4 (125,5); 31. D. Kubacki (wszyscy Polska) 104,6 (121,5).

Klasyfikacja PŚ:

1. Schlierenzauer 1260 pkt; 2. A. Bardal 767; 3. A. Jacobsen (obaj Norwegia) 687; 4. S. Freund (Niemcy) 670; 5. Stoch 602; 17. Kot 344; 26. Żyła 213; 36. Kubacki 100; 38. Miętus 91; 51. S. Hula 26; 62. J. Ziobro 11; 65. A. Zniszczoł 8; 72. K. Murańka 6.

kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata