Igrzyska w Tokio z kibicami? Nadzieja z komputera

Koronawirus bije rekordy, ale Japończycy mają Fugaku. To 415 biliardów powodów, by przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio odbyły się z kibicami.

Publikacja: 24.11.2020 21:00

Thomas Bach na stadionie olimpijskim w Tokio

Thomas Bach na stadionie olimpijskim w Tokio

Foto: AFP

Fugaku mogłoby być imieniem postaci z mangi albo anime, ale tak ochrzczono superkomputer, który może wykonać 415 biliardów (milion miliardów) operacji w ciągu sekundy. To prawie trzy razy więcej niż dotychczasowy globalny lider, amerykański Summit. Maszyna przyszłości składa się z 158 976 procesorów, zaprojektowali ją inżynierowie Fujitsu oraz instytutu Riken. Japończycy wmieszali się tym samym w wyścig informatycznych potęg – Chin i USA.

Superkomputer, który kosztował 1,2 mld dolarów, na pełnych obrotach zacznie działać w przyszłym roku, ale już teraz analizuje skuteczność tysięcy leków w walce z pandemią oraz odgrywa kluczową rolę w operacji „Jokohama". To akcja, której wyników wypatrują organizatorzy tokijskich igrzysk. Japończycy na początku listopada uchylili bowiem rządowe obostrzenia, wpuścili 30 tysięcy ludzi na stadion i badają, jak koronawirus zachowywał się na trybunach.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata
Kolarstwo
Strade Bianche. Tadej Pogacar upada, ale wygrywa
Kolarstwo
Trwa proces lekarza, który wspierał kolarzy. Nie zawsze były to legalne sposoby
Inne sporty
Czy peleton zwolni? Kolarze czują się coraz bardziej zagrożeni
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń