Dlaczego Jan-Krzysztof Duda nie podał ręki Rosjaninowi i czy może za to zapłacić

Jan-Krzysztof Duda nie podał ręki Denisowi Chismatułlinowi podczas meczu szachowych mistrzostw świata. Rosjanin to putinista i zwolennik wojny w Ukrainie, ale w największych imprezach wciąż gra.

Publikacja: 02.01.2024 14:34

Jan-Krzysztof Duda

Jan-Krzysztof Duda

Foto: PAP/Piotr Nowak

Gest naszego arcymistrza nagłośnił hiszpański „El Pais”, co skłoniło nawet niektóre media do wniosku, że „o Polaku mówi cały świat”. Duda nie podał przeciwnikowi ręki, choć - gdyby Chismatułlin zgłosił protest - zapłaciłby za to najprawdopodobniej przegraną partią. Ciężar decyzji był duży, bo Polak grał z Rosjaninem w pierwszej rundzie mistrzostw świata w szachach szybkich (rapid) i strata połowy punktu (starcie zakończyło się remisem) byłaby bolesna. 

Chismatułlin w kolejnej partii usiadł do szachownicy z mistrzem świata Magnusem Carlsenem. Norweg problemu z podaniem rywalowi ręki nie miał, choć jeszcze niedawno mówił „Rz”: - Uważam, że im dłużej trwa wojna, tym bardziej słuszność obecności Rosjan w turniejach szachowych staje się wątpliwa.

Dlaczego Jan-Krzysztof Duda nie podał ręki Rosjaninowi

Duda zachował się inaczej, bo jego rywal wspiera inwazję na Ukrainę. Chismatułlin w ostatnich miesiącach niejednokrotnie podróżował na linię frontu i pozował do zdjęć z żołnierzami w towarzystwie Siergieja Kajrakina. Ten ostatni to zagorzały putinista, którego za aktywne popieranie wojny oraz nawoływanie do zbiórki na sprzęt militarny zawiesiła Komisja Etyki Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE). Obaj Rosjanie w przeszłości wspólnie trenowali.

Czytaj więcej

Magnus Carlsen strzelił cztery gole i wygrał w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda drugi

Chismatułlin startuje w zawodach jako zawodnik neutralny. Prawdopodobnie dlatego, że nikt się nad jego przypadkiem formalnie nie pochylił. - Jeśli ktoś wniesie sprawę Chismatułlina i Komisja ją zdyskwalifikuje, to się do niej dostosujemy - zapewnia „El Pais” jego rodak, dyrektor prawny oraz członek zarządu FIDE Aleksander Martynow.

Rosjan, którzy biorą udział w międzynarodowych imprezach, jest więcej, ale wielu podpisało antywojenny manifest. Był wśród nich m. in. Jan Nepomniaszczij, który niejednokrotnie wydarzenia w Ukrainie nazywał tragedią i podkreślał, że inwazji się twardo sprzeciwia. To dla propagandy cios zwłaszcza, że Władimir Putin określił odzyskanie szachowego mistrzostwa świata jako jeden ze sportowych priorytetów Rosji. Niepomniaszczij grał już o tytuł dwa razy - bez skutku.

Czytaj więcej

Garri Kasparow: To będzie początkiem końca reżimu

Jan-Krzysztof Duda nie podał ręki Rosjaninowi i pomaga Ukraińcom

Duda nie podał dłoni Chismatułlinowi już w momencie, kiedy obaj usiedli do stolika, więc Rosjanin mógł się spodziewać tego, co się wydarzy po zakończeniu partii. Polak po tym geście trafił na tapet, choć - jak słyszmy w jego obozie - wcale tego nie chciał. Nie planował happeningu, zachował się jedynie zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Sam w ubiegłym roku zaangażował się w pomoc młodym, ukraińskim szachistom: 12-letniemu Kiryłowi Nieżencowi oraz 13-letniemu Tichonowi Czerniajowowi. Pierwszy uciekł z rodziną z Buczy, a drugi - z Doniecka. Mają talent, podczas symultan pokonywali Carlsena oraz Garriego Kasparowa. Historie obu chłopców opisywał na łamach „Przeglądu Sportowego” dziennikarz szachowy Filip Zieliński.

Czytaj więcej

Ding Liren, mistrz w czasach bezkrólewia

Duda mistrzostwa świata w rapidzie zakończył na 45. miejscu, choć przystępował do zawodów jako trzeci zawodnik światowego rankingu. Dwa dni później - także w Samarkandzie - najlepsi rywalizowali w szachach błyskawicznych (blitz). Duda zajął 10. lokatę. Najlepszy w obu kategoriach był Carlsen.

Gest naszego arcymistrza nagłośnił hiszpański „El Pais”, co skłoniło nawet niektóre media do wniosku, że „o Polaku mówi cały świat”. Duda nie podał przeciwnikowi ręki, choć - gdyby Chismatułlin zgłosił protest - zapłaciłby za to najprawdopodobniej przegraną partią. Ciężar decyzji był duży, bo Polak grał z Rosjaninem w pierwszej rundzie mistrzostw świata w szachach szybkich (rapid) i strata połowy punktu (starcie zakończyło się remisem) byłaby bolesna. 

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Szachy
Magnus Carlsen strzelił cztery gole i wygrał w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda drugi
Szachy
Jan-Krzysztof Duda: Łatwiej zostać mistrzem świata
szachy
Garri Kasparow: To będzie początkiem końca reżimu
szachy
Radosław Wojtaszek: Szachy bez Rosji niczego nie tracą
szachy
Radosław Wojtaszek wraca do formy. Arcymistrz najlepszy w Katowicach
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?