Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.06.2025 17:40 Publikacja: 14.02.2023 03:00
Patrick Mahomes z nagrodą za zwycięstwo
Foto: PAP/EPA
Niedzielny mecz na stadionie w Glendale w Arizonie był trochę jak finał piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Z jednej strony Philadelphia Eagles – drużyna idealna (niczym piłkarska Francja), pozbawiona słabych punktów, pożerająca na drodze do finału kolejnych przeciwników. Z drugiej Kansas City Chiefs – zespół wielkich indywidualności, którym jednak awans do finału przysporzył sporych trudności.
Największe gwiazdy? Po stronie Eagles Jalen Hurts, młody zdolny, który przebojem wdarł się do ligi i od dawna był typowany na gwiazdę (odpowiednik Kyliana Mbappe), a z drugiej strony Patrick Mahomes, absolutny mistrz, będący niczym Leo Messi: już legendarny, ciągle genialny.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas