Aktualizacja: 22.01.2017 20:06 Publikacja: 22.01.2017 19:02
Kamil Stoch wygrał w Zakopanem czwarty raz.
Foto: PAP, Grzegorz Momot
Trąby pod Wielką Krokwią zagrzmiały w niedzielę dla polskiego lidera Pucharu Świata. Wygrał, atakując z szóstego miejsca po pierwszej serii, co wywołało oczywistą euforię pod Wielką Krokwią. Wyprzedził niemiecką trójkę: Andreasa Wellingera, Richarda Freitaga i Markusa Eisenbichlera.
Pozostałych Polaków też warto wyróżnić: cała szóstka zdobyła punkty Pucharu Świata. Piotr Żyła i Dawid Kubacki byli w pierwszej dziesiątce, Maciej Kot i Jan Ziobro na początku drugiej. To jednak Kamil Stoch ukradł Niemcom show i za to wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego wykonanego a capella przez ponad 20 tysięcy gardeł.
Natalia Sidorowicz zaczęła sezon biatlonowego Pucharu Świata od czwartego miejsca w biegu indywidualnym w Kontiolahti. Takiego sukcesu nie mieliśmy od blisko pięciu lat.
Sergij Bezuglij i Mariusz Szałkowski poprowadzą reprezentacje Polski w nowym cyklu olimpijskim. Pierwszy zaopiekuje się kadrą kanadyjkarzy, a drugi - kanadyjkarek.
Rosyjski oligarcha Aliszer Usmanow zrezygnował z funkcji prezesa Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE) zaledwie kilka dni po wyborze na to stanowisko.
Zbigniew Kowalczuk będzie nowym trenerem reprezentacji Polski kajakarek. Obowiązki przejmie 1 stycznia. - Reprezentacja ma ogromny potencjał. Zrobię wszystko, żeby nie zawieść - mówi.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Blisko 1500 uczestników wzięło udział w imprezie „Gimnastyka dla Wszystkich”, która odbyła się w trójmiejskiej ERGO Arenie. - Widok tej energii zostanie w nas na długo - mówi mistrz olimpijski Leszek Blanik.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Konkursy Pucharu Świata w Wiśle wygrali Daniel Tschofenig i Pius Paschke. Polacy wciąż rozczarowują. Żaden z nich nie zajął miejsca w pierwszej dziesiątce.
Daniel Tschofenig pierwszy raz wygrał konkurs Pucharu Świata i potwierdził, że zima należy do Austriaków oraz Niemców. Polacy zrobili w Wiśle krok do przodu, ale wciąż nie porywają.
Podziwianie świątecznych instalacji w parku miejskim im. Józefa Piłsudskiego w Zakopanem w tym roku przestało być darmowe. Turyści za tę atrakcję muszą zapłacić nawet 49 zł.
Puchar Świata pierwszy raz w tym sezonie zawita do Polski. Przed własną publicznością w Wiśle wystartuje Piotr Żyła, który wraca do zdrowia po kontuzji.
Drugi konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Ruce zakończył się już po pierwszej serii. Wygrał Andreas Wellinger. Polacy wypadli lepiej niż ostatnio. Dawid Kubacki był dziesiąty.
W zawodach Pucharu Świata w Ruce Polacy zaprezentowali się jeszcze słabiej niż tydzień wcześniej w Lillehammer, choć skoki Aleksandra Zniszczoła i Kamila Stocha w pierwszej serii dawały nadzieje na dobry wynik.
Jan Hoerl wygrał konkurs w Lillehammer, ale liderem klasyfikacji generalne jest Pius Paschke. Nasi skoczkowie lądują blisko. Więcej punktów, niż Polacy, zdobył w weekend Amerykanin Tate Frantz.
Niemiecki skoczek Pius Paschke odniósł zwycięstwo w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Lillehammer. Najlepszy z Polaków był Paweł Wąsek – zajął 14. miejsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas