Na igelicie Polacy mocni jak nigdy

Adam Małysz nie musiał się kwalifikować do dzisiejszego konkursu Letniej Grand Prix w Courchevel, ale skoczył daleko i jest faworytem

Publikacja: 13.08.2010 01:53

Tego jeszcze nie było, by w kwalifikacjach nie musiało brać udziału czterech Polaków. A tak właśnie jest we Francji, gdzie Adam Małysz, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Stefan Hula skakali w czwartek tylko treningowo.

To efekt znakomitego występu naszych skoczków w Hinterzarten i absencji Niemca Michaela Uhrmanna, który zwolnił miejsce dla Huli.

O awans do dzisiejszego konkursu walczył tylko Krzysztof Miętus i zajął 20. miejsce. W treningowych skokach najlepsi nie bardzo zwracali uwagę na odległość. Co innego Japończycy i tacy głodni sukcesów chłopcy jak Kubacki, który w pierwszej próbie wylądował najdalej (131 m) i był drugi, za Japończykiem Taku Takeuchim. Ale forma Kubackiego nie jest jeszcze stabilna. Pokazał to drugi trening i znacznie słabszy skok (17. miejsce).

Wśród tych, którzy nie musieli się kwalifikować, najdalej skoczył Małysz (123 m) i to on będzie faworytem konkursu, choć David Zauner (Austriak wygrał kwalifikacje - 132,5 m) i Japończycy będą ryzykować.

Na razie nie wszyscy traktują skakanie na igelicie priorytetowo. Oprócz Uhrmanna w Courchevel zabrakło jego rodaka Martina Schmitta (obaj będą sobie wybierać konkursy, w których chcą startować) oraz zdegustowanego słabą formą Fina Janne Ahonena.

Ten ostatni, wzorem ubiegłych lat, postanowił się zająć swoją drugą pasją, wyścigami dragsterów. W ten weekend weźmie udział w zawodach Drag Racing na torze Hockenheim i być może pójdzie mu lepiej niż w Hinterzarten, gdzie był daleko.

W Courchevel i szwajcarskim Einsiedeln (niedzielny konkurs) wciąż nie będzie Gregora Schlierenzauera, Andreasa Koflera, Wolfganga Loitzla i Martina Kocha. Austriacy zapowiadają wielki powrót w Wiśle (20 i 21 sierpnia), z czego wypada się tylko cieszyć, bo w sytuacji, gdy Polacy są w tak dobrej formie, zapowiadają się bombowe konkursy.

Tego jeszcze nie było, by w kwalifikacjach nie musiało brać udziału czterech Polaków. A tak właśnie jest we Francji, gdzie Adam Małysz, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Stefan Hula skakali w czwartek tylko treningowo.

To efekt znakomitego występu naszych skoczków w Hinterzarten i absencji Niemca Michaela Uhrmanna, który zwolnił miejsce dla Huli.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata