Kami Stoch się rozpędza: piąte zwycięstwo

W Predazzo Kamil Stoch z serii na serię latał dalej, a drugim skokiem nie dał wczoraj rywalom szans

Publikacja: 06.02.2012 00:23

Kami Stoch się rozpędza: piąte zwycięstwo

Foto: ROL

Zawsze był i będzie porównywany do Adama Małysza, ale ostatnio wyniki ma jak geniusz skoków Gregor Schlierenzauer. Od kiedy skończył się Turniej Czterech Skoczni, Kamil Stoch w każdy weekend Pucharu Świata przynajmniej raz był na podium, wygrał dwa razy, a we wczorajszej serii finałowej odpalił taki pocisk, że sam Schlierenzauer był bezradny.

Austriak skakał po Polaku, przed nimi po pierwszej serii był jeszcze Niemiec Andreas Wank, ale Stoch cieszył się po swojej próbie jak zwycięzca, bo 131,5 m w takich warunkach, jakie panowały w Predazzo, było mistrzostwem.

Do 130 metra doskoczyli w niedzielę jeszcze tylko Daiki Ito i Schlierenzauer, ale Japończyk zepsuł pierwszy skok, a Gregor miał w finale gorsze od Polaka noty za styl i za odległość. Wyprzedzał go po pierwszej serii o 0,2 pkt, przegrał o 1,6.

Wank zgodnie z przewidywaniami nie utrzymał miejsca w czołówce. Tak jak wszyscy, którym w pierwszej serii powiało pod narty, a gdy wiatr w finale się odwrócił, lądowali dużo bliżej.

– Konkurs stał na świetnym poziomie, miło było zwyciężyć dla polskich kibiców, którzy przyjechali tutaj dla nas – mówił Stoch. Kamil awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, wyprzedził Thomasa Morgensterna. Teraz przed nim trudniejsze zadanie, bo do trzeciego Andersa Bardala traci 141 pkt, a rywal skacze ostatnio z podobną regularnością jak on. Ale Kamil zapowiadał niedawno, że dopiero się rozpędza.

Na niespełna trzy tygodnie przed mistrzostwami świata w lotach są  podstawy, by marzyć o medalu. A zwycięstwo w Predazzo podczas próby generalnej przed przyszłorocznymi MŚ też ma swoją wymowę. Stadion przy skoczniach przebudowano na mistrzostwa, ale one same niewiele się zmieniły od czasu, gdy w 2003 Małysz zdobywał w Predazzo dwa złote medale.

Stoch długo szukał wzoru na dobre skoki, ale podobnie było tydzień temu w Sapporo. Tam też po treningach i kwalifikacjach nie było powodów do optymizmu, ale trener Łukasz Kruczek uspokajał, że to tylko eksperymenty i  w konkursach będzie lepiej.

W pierwszym w Predazzo Stoch  zajął siódme miejsce, a po pierwszej serii był dopiero  jedenasty. Ale każdy kolejny skok  miał coraz lepszy. Za tydzień konkurs w Willingen, potem Klingenthal, gdzie Kamil wygrał przed rokiem, loty w Oberstdorfie i czas na mistrzostwa w Vikersund.

Sobota: 1. G. Schlierenzauer (Austria) 249,8 pkt (134; 134,5), 2. S. Freund (Niemcy) 234,7 (131; 130,5), 3. T. Morgenstern (Austria) 227,5 (123,5; 130): ... 7. K. Stoch (Polska) 223,3 (123; 126)... 26. M. Kot 188,3 (120,5; 112), 29. K. Miętus 183,5 (120; 111,5), 44. P. Żyła (wszyscy Polska) 82,3 (111,5).

Niedziela: 1. Stoch 258,5 (125,5; 131,5), 2. Schlierenzauer 256,9 (126; 130), 3. Bardal 248,6 (123,5; 128); ... 36. Miętus 81,9 (109,5), 42. Żyła 77,5 (111), 47. Kot 73,8 (111,5).

Klasyfikacja Pucharu Świata

1. Kofler 1049 pkt, 2. Schlierenzauer 1046, 3. Bardal 1017, 4. Stoch 876,

Zawsze był i będzie porównywany do Adama Małysza, ale ostatnio wyniki ma jak geniusz skoków Gregor Schlierenzauer. Od kiedy skończył się Turniej Czterech Skoczni, Kamil Stoch w każdy weekend Pucharu Świata przynajmniej raz był na podium, wygrał dwa razy, a we wczorajszej serii finałowej odpalił taki pocisk, że sam Schlierenzauer był bezradny.

Austriak skakał po Polaku, przed nimi po pierwszej serii był jeszcze Niemiec Andreas Wank, ale Stoch cieszył się po swojej próbie jak zwycięzca, bo 131,5 m w takich warunkach, jakie panowały w Predazzo, było mistrzostwem.

Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach