Nowy porządek w padoku

Zmiana przepisów przyniosła rewolucję w układzie sił. Red Bull walczy z Ferrari, Mercedes się nie liczy.

Publikacja: 27.04.2022 19:56

Charles Leclerc przed Maksem Verstappenem – to obrazek, którego w zeszłym sezonie nie oglądaliśmy

Charles Leclerc przed Maksem Verstappenem – to obrazek, którego w zeszłym sezonie nie oglądaliśmy

Foto: Mazen MAHDI/AFP

Po czterech wyścigach sezonu rzut oka na klasyfikację mistrzostw sugeruje, że ekipa z Maranello kontroluje sytuację.

Charles Leclerc ma 27 punktów przewagi nad broniącym tytułu Maksem Verstappenem – to więcej, niż warte jest jedno zwycięstwo – a wśród konstruktorów także prowadzi Scuderia, chociaż tutaj zapas nad Red Bullem jest mniejszy.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Formuła 1
Max Verstappen po raz czwarty mistrzem świata Formuły 1
Formuła 1
Deska kreślarska i notatnik pod pachą. Adrian Newey odchodzi z Red Bulla
Formuła 1
Wilk z Wall Street w owczej skórze. Kim jest Toto Wolff?
Formuła 1
Wojna domowa u mistrzów świata. Wyścigowa potęga Red Bulla trzęsie się w posadach
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Formuła 1
Formuła 1. Startuje Grand Prix Bahrajnu, faworyt jest tylko jeden