Frank Williams. Wyścigowy mózg

W wieku 79 lat zmarł Frank Williams, który z ogromną determinacją realizował swą pasję. Z jego osiągnięciami można porównać tylko triumfy Ferrari i McLarena.

Publikacja: 29.11.2021 19:20

Marzec 2001. Frank Williams i jego zespół BMW Williams na torze Sepang w Malezji

Marzec 2001. Frank Williams i jego zespół BMW Williams na torze Sepang w Malezji

Foto: AFP, Emmanuel Dunand

Twórca wyścigowej potęgi przetrwał widmo bankructwa, wyrzucenie z własnego zespołu przez nowego inwestora, śmiertelne wypadki swoich kierowców czy wreszcie osobisty dramat – czterokończynowy paraliż po wypadku drogowym. Dopóki zdrowie pozwalało, żelazną ręką prowadził swoją ekipę w drodze po kolejne triumfy.

To, jak ważny był dla zespołu, mogliśmy w pełni docenić dopiero w czasach, gdy dziedzictwo życia pozostawił w rękach innych – najpierw brytyjskiego biznesmena Adama Parra, a następnie córki Claire. Mizerniało wszystko w iście wyścigowym tempie.

Pozostało 93% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Formuła 1
Najlepszy wśród konstruktorów był McLaren. Nowe rozdanie w padoku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Formuła 1
Max Verstappen po raz czwarty mistrzem świata Formuły 1
Formuła 1
Deska kreślarska i notatnik pod pachą. Adrian Newey odchodzi z Red Bulla
Formuła 1
Wilk z Wall Street w owczej skórze. Kim jest Toto Wolff?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Formuła 1
Wojna domowa u mistrzów świata. Wyścigowa potęga Red Bulla trzęsie się w posadach