Adamek kontra Abell: Kąsanie w korpus

W sobotę w Częstochowie Adamek – Abell. Trudny sprawdzian dla Polaka.

Aktualizacja: 19.04.2018 22:54 Publikacja: 19.04.2018 20:36

Tomasz Adamek: Nie pójdę na otwartą wojnę, ryzyko jest zbyt duże.

Tomasz Adamek: Nie pójdę na otwartą wojnę, ryzyko jest zbyt duże.

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Mateusz Borek, organizator Polsat Boxing Night w Częstochowie, wierzy, że Adamek pokona Abella przed czasem, prawdopodobnie w końcowych rundach, ale ma też świadomość, że możliwy jest czarny scenariusz. Wystarczy, że Adamek zagapi się na moment i mańkut z Minnesoty wyprowadzi zabójcze uderzenie, tak jak to zrobił Eric Molina dwa lata temu w Krakowie.

Nasz były mistrz świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej nie dopuszcza jednak takiej możliwości. Na Jasnej Górze modli się, by zdrowy mógł wrócić do domu.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Boks
Imane Khelif odnajduje się w świecie mody
Boks
Życie po nokaucie. Anthony Joshua nie zamierza kończyć kariery
Boks
Ołeksandr Usyk w kajdankach na lotnisku w Krakowie. „Działaliśmy zgodnie z procedurą”
Boks
Ukraiński mistrz świata w boksie zatrzymany na lotnisku w Krakowie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Boks
Paryż 2024. Rywalka Julii Szeremety: Mam czyste sumienie