43-letni ukraiński bokser, który skończył sportową karierę w sierpniu 2017 roku, spędza wakacje na Majorce.
"Nasz rejs jachtem w niedzielny wieczór zakończył się pożarem i rodzina oraz przyjaciele zostali ewakuowani przez straż przybrzeżną i strażaków" - napisał Kliczko na Twitterze.
"Nie martwcie się - nic nam nie jest" - dodał, pisząc wcześniej: "uważajcie czego sobie życzycie, moje życzenie, by poczuć 'trochę adrenaliny' los potraktował nieco zbyt dosłownie".