Aktualizacja: 23.02.2020 05:54 Publikacja: 23.02.2020 05:54
Bokserscy kibice doczekali się wielkiego rewanżu pomiędzy Deontayem Wilderem a Tysonem Furym. W 2018 roku, kiedy stanęli naprzeciw siebie, sędziowie orzekli remis.
Bokserzy zaczęli spokojnie, minimalną presję wywierał "Król Cyganów". To on starał się dyktować warunki. Kilka znaczących ciosów doszło do głowy i korpusu obecnego mistrza świata. Fury boksował odważnie, "Bomber" natomiast starał się kontrować, ale bezskutecznie. Brytyjczyk znacznie się podbudował pierwszą rundą, poczuł, że może rozpracować rywala.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas