Poczuł, że rywalowi złamał kość

Meksykanin Saul „Canelo" Alvarez pokonał przed czasem Anglika Billy'ego Joe Saundersa i ma już trzy pasy w wadze superśredniej. Walkę w Teksasie obejrzało ponad 70 tysięcy widzów.

Publikacja: 09.05.2021 21:00

Saul „Canelo” Alvarez (z lewej) decydujący o zwycięstwie cios zadał w ósmej rundzie

Saul „Canelo” Alvarez (z lewej) decydujący o zwycięstwie cios zadał w ósmej rundzie

Foto: AFP

Do tej pory na zadaszonym obiekcie wyższa frekwencja (78 tysięcy) była tylko w Cardiff podczas walk Anthony'ego Joshui z Josephem Parkerem i Carlosem Takamem, kiedy jeszcze nikt nie słyszał o koronawirusie.

W USA rekord należał do Muhammada Alego i Leona Spinksa, których w 1978 roku, w hali Superdome w Nowym Orleanie, w ich rewanżowym pojedynku obejrzało 63 352 widzów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie
Boks
Walka Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym. Scenariuszy jest kilka
Boks
Julia Szeremeta wraca do ringu. Co dalej z jej karierą? Miliony leżą na stole