Skok na bank, czyli trylogia w pigułce

Trzecia walka Saula Alvareza z Giennadijem Gołowkinem nie przyniosła sensacyjnego rozstrzygnięcia. Broniący wszystkich mistrzowskich pasów w wadze superśredniej Meksykanin wygrał pewnie.

Publikacja: 19.09.2022 03:00

Skok na bank, czyli trylogia w pigułce

Foto: AFP

Zdecydowanym faworytem pojedynku w Las Vegas był 32-letni Alvarez, król kategorii superśredniej. On sam twierdził, że znokautuje 40-letniego Gołowkina, mistrza świata niższej kategorii, i tym samym utnie wszelkie dyskusje na temat ich dotychczasowej rywalizacji.

Zdaniem ekspertów ich pierwszy pojedynek w 2017 roku powinien wygrać Gołowkin (był remis), a w drugim, rozegranym rok później, gdzie za zwycięzcą uznano Alvareza, sprawiedliwszy byłby remis.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie