Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.06.2025 23:37 Publikacja: 01.08.2022 03:00
Adam Kownacki (z prawej) w walce z Ali Erenem Demirezenem.
Foto: ADAM HUNGER / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP
Mieszkający na Brooklynie od siódmego roku życia polski bokser walczył w Barclays Center przed swoją publicznością i wierzył, że wróci na zwycięską ścieżkę. Nie dopuszczał myśli, że po dwóch bolesnych porażkach z Finem Robertem Heleniusem może przegrać trzeci raz z rzędu, choć zdawał sobie sprawę, że Demirezen to trudny rywal.
Początek 10-rundowej walki dawał nadzieję na szczęśliwy koniec. Kownacki wygrał dwie pierwsze rundy, a Turek wyglądał na zaskoczonego. Kolejne starcia w większości toczyły się już jednak po jego myśli. Ciosy Kownackiego nie robiły na Turku wrażenia, a sam dawał się Polakowi we znaki, choć do gongu kończącego walkę mieszkający teraz w Miami „Babyface” nie był poważnie zagrożony.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas