Reklama

Porażka Adama Kownackiego. Polski bokser nie chce kończyć kariery

Adam Kownacki przegrał w Nowym Jorku z Turkiem Ali Erenem Demirezenem, ale nie kończy kariery. Chce odejść zwycięski.

Publikacja: 01.08.2022 03:00

Adam Kownacki (z prawej) w walce z Ali Erenem Demirezenem.

Adam Kownacki (z prawej) w walce z Ali Erenem Demirezenem.

Foto: ADAM HUNGER / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP

Mieszkający na Brooklynie od siódmego roku życia polski bokser walczył w Barclays Center przed swoją publicznością i wierzył, że wróci na zwycięską ścieżkę. Nie dopuszczał myśli, że po dwóch bolesnych porażkach z Finem Robertem Heleniusem może przegrać trzeci raz z rzędu, choć zdawał sobie sprawę, że Demirezen to trudny rywal.

Początek 10-rundowej walki dawał nadzieję na szczęśliwy koniec. Kownacki wygrał dwie pierwsze rundy, a Turek wyglądał na zaskoczonego. Kolejne starcia w większości toczyły się już jednak po jego myśli. Ciosy Kownackiego nie robiły na Turku wrażenia, a sam dawał się Polakowi we znaki, choć do gongu kończącego walkę mieszkający teraz w Miami „Babyface” nie był poważnie zagrożony.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama