Aktualizacja: 15.06.2017 22:27 Publikacja: 15.06.2017 20:30
Foto: Max Pixel
Kto wyjdzie z tej wojny wygrany? 33-letni Amerykanin, niepokonany od 1998 roku, czy o rok starszy Rosjanin?
Ich pierwszy pojedynek w listopadzie ubiegłego roku wygrał wprawdzie Ward (trzy razy 114:113), ale lepsze wrażenie pozostawił Kowaliow, który czuje się okradziony ze zwycięstwa i tytułów IBF, WBA, WBO, które należą teraz do pięściarza z Oakland. I obiecuje, że w rewanżu zrobi wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość. Mówiąc krótko, Rosjanin zapowiada nokaut, co – jeśli spojrzeć na jego dokonania – jest możliwe.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Sobotnia rewanżowa walka Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym będzie najdroższą w historii wagi ciężkiej. Obaj zarob...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas