Reklama

Tyson Fury pokonał Deontaya Wildera. Kownacki przegrał z Heleniusem

Tyson Fury po wyniszczającej wojnie pokonał przez nokaut w 11. rundzie Deontaya Wildera. Sytuacja w tym pojedynku zmieniała się diametralnie.

Publikacja: 10.10.2021 09:52

Tyson Fury pokonał Deontaya Wildera. Kownacki przegrał z Heleniusem

Foto: Robyn Beck / AFP

mk

Wilder zaczął bardzo agresywnie, licznymi ciosami na korpus rywala. "Gypsy king" z kolei starał się zachować spokój, czekając na swoją szansę. W drugiej rundzie Fury nieco się rozkręcił, ale w ringu było więcej "brudnego" boksu i klinczu. Brytyjczyk zdołał kilka razy trafić przeciwnika - pisze Onet.

W trzeciej rundzie najpierw Wilder kilka razy niebezpiecznie trafił Brytyjczyka, ale wkrótce posłał go na deski. Wydawało się, że to początek końca Amerykanina. Fury nie rzucił się w czwartym starciu od pierwszych sekund, zachowując zimną krew, starał się narzucić swoje tempo. Wilder wrócił do żywych i trafił Tysona mocnym ciosem. Po chwili Brytyjczyk znów leżał na deskach. "Króla cyganów" od porażki uchronił gong.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama