Reklama

Tomasz Adamek: duma bardzo ucierpiała

Polak nie spełni swego marzenia, nie będzie jeszcze raz walczył o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, bo przegrał z ważącym prawie 144 kg Jarrellem Millerem. Amerykanin mający matkę z Belize, a ojca z Haiti, spacyfikował naszego byłego mistrza świata dwóch kategorii, półciężkiej i junior ciężkiej, w cztery minuty.

Aktualizacja: 07.10.2018 22:21 Publikacja: 07.10.2018 19:58

Tomasz Adamek: duma bardzo ucierpiała

Foto: AFP

Wiara, że będzie dobrze, że Adamek jest przegotowany najlepiej od lat, prysła w Chicago jak mydlana bańka, gdy w drugiej rundzie Miller zadawał niszczące prawe podbródkowe.

41-letni Adamek wygrał swoje ostatnie trzy walki i życzeniowy scenariusz zakładał, że wygra czwartą, która pozwoli mu walczyć o regularny pas WBA z 45-letnim Portorykańczykiem Fresem Oquendo. Problem w tym, że na drodze do tego pojedynku stał Miller.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama