Aktualizacja: 07.11.2018 18:05 Publikacja: 07.11.2018 18:05
Foto: AFP
Z jednej strony niepokonany król wagi junior ciężkiej, 31- letni Usyk, stawiający na szali cztery pasy (WBC, WBA, IBF, WBO), które wywalczył, wygrywając turniej World Boxing Super Series (WBSS), a z drugiej pięć lat starszy Bellew.
Anglik był mistrzem świata i Europy wagi junior ciężkiej, wygrał też obie walki z Davidem Haye'em w kategorii ciężkiej. Dwukrotnie pokonał go przed czasem, zakończył jego karierę i obiecał, że kończy też swoją. Teraz jednak wraca, by zatrzymać Usyka, pięściarza niezwykłego, złotego medalistę igrzysk w Londynie (2012). Ukrainiec był też mistrzem świata i Europy, swój pierwszy medal ME (brązowy) zdobył w wadze średniej, później sięgnął po złoto w półciężkiej, a mistrzem świata i olimpijskim został już w ciężkiej.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas