Canelo Álvarez vs. Billy Joe Saunders. Jak za dawnych lat

W sobotę boks chce wygrać z koronawirusem. W Teksasie 70 tysięcy widzów obejrzy pojedynek Saula „Canelo" Alvareza z Billym Joe Saundersem.

Publikacja: 06.05.2021 19:15

Saul „Canelo” Alvarez po zwycięstwie nad Turkiem Avni Yildirimem w lutym tego roku

Saul „Canelo” Alvarez po zwycięstwie nad Turkiem Avni Yildirimem w lutym tego roku

Foto: AFP

Porażka Alvareza – narodowego bohatera Meksyku – z Brytyjczykiem byłaby sensacją, trudno jednak sobie wyobrazić takie rozstrzygnięcie na stadionie AT&T w Arlington koło Dallas.

70 tysięcy widzów: to będzie rekordowa frekwencja w czasie pandemii, dająca nadzieję na powrót do starych czasów. Poziom i emocje gwarantuje występ chyba najlepszego dziś zawodowego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe – 30-letniego Alvareza (55-1-2, 37 KO). Rudowłosy „Canelo" przegrał w blisko 16-letniej karierze tylko z Floydem Mayweathem Jr. i nic nie wskazuje na to, by szybko znalazł kolejnego pogromcę.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie
Boks
Walka Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym. Scenariuszy jest kilka
Boks
Julia Szeremeta wraca do ringu. Co dalej z jej karierą? Miliony leżą na stole