O transferze Portugalczyka poinformował oficjalnie na swojej stronie internetowej Real Madryt. Klub poinformował, że przejście Ronaldo następuje "zgodnie z jego wolą" i "na prośbę zawodnika".
Real podziękował Ronaldo za udział w "jednym z najbardziej błyskotliwych okresów w historii klubu". "Oprócz zdobytych tytułów, trofeów i sukcesów w czasie tych dziewięciu lat, Cristiano Ronaldo jest także przykładem poświęcenia, pracy, odpowiedzialności, talentu i doskonalenia" - zaznaczono.
Dotychczasowy klub Portugalczyka zaznaczył, że Ronaldo jest najlepszym strzelcem w historii Realu Madryt z 451 bramkami w 438 meczach, a w koszulce Realu zdobył w sumie 16 tytułów, w tym czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów.
Klub nie podał sumy, jaką Juventus, a właściwie sponsorujący turyński klub Fiat musiał zapłacić za 33-latka. Zachodnie media mówią jednak o sumie 105 mln euro, co bije dotychczasowy transferowy rekord Juventusu. Dwa lata temu Gonzalo Higuain przechodził do "Starej Damy" z Napoli za 90 milionów euro.
Według magazynu "France Football", wbrew zapewnieniom Realu, to wcale nie sam Ronaldo naciskał na transfer. "Oficjalna komunikacja klubu to jedno, a kulisy i rzeczywistość to co innego" - pisze francuska gazeta, dodając, że Portugalczyk stawał się niepopularny wśród fanów Realu i narzekał na relacje z prezesem klubu Florentino Perezem. Decydująca dla transferu miała być rezygnacja z funkcji trenera "Królewskich" Zinedine'a Zidane'a.