Wielki sport w 2025 roku. Kogo jeszcze kupi Arabia Saudyjska?

Arabia Saudyjska chce być nie tyle gospodarzem wielkiego sportu, ile wręcz jego właścicielem. To droga, z której w najbliższym czasie nie będzie odwrotu, bo najwyraźniej wszystko ma swoją cenę.

Publikacja: 30.12.2024 09:15

Mohamed bin Salman, książę koronny i następca tronu Arabii Saudyjskiej, od 2022 r. premier kraju.

Mohamed bin Salman, książę koronny i następca tronu Arabii Saudyjskiej, od 2022 r. premier kraju.

Foto: EPA/JOHANNA GERON / POOL

Mohamed bin Salman poszedł ścieżką, którą wydeptał emir Tamim bin Hamad, ale jest władcą królestwa potężniejszego. Katar ma powierzchnię województwa świętokrzyskiego i 3 mln mieszkańców. Arabia Saudyjska jest 185-krotnie większa, a pod względem populacji dogoniła Polskę. Pisanie o mniejszym oraz większym sąsiedzie to niedoszacowanie, mowa raczej o Dawidzie i Goliacie.

Książę koronny ma zasoby i ich nie szczędzi, aby wcielić w życie „Wizję 2030”, która obejmuje nie tylko przeprogramowanie gospodarki, ale też społeczeństwa oraz wizerunku królestwa, czemu służą inwestycje w rozrywkę, jaką jest przecież także sport. Katar próbował być dla niego gospodarzem, ocieplając wizerunek. Arabia Saudyjska poszła dalej i wielki sport właściwie kolonizuje.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji