Hurkacz rankingu się nie boi

Hubert Hurkacz jest w drugiej rundzie w Paryżu. W czwartek zagra z Marinem Ciliciem. Serena Williams wygrała pierwszy mecz.

Aktualizacja: 29.05.2018 20:48 Publikacja: 29.05.2018 20:07

Hurkacz rankingu się nie boi

Foto: AFP

Hurkacz w wielkoszlemowym debiucie zwyciężył Tennysa Sandgrena 6:2, 6:2, 3:6, 6:3. Różnica rankingowa między Polakiem i Amerykaninem to blisko 150 pozycji. W Australian Open Sandgren grał w ćwierćfinale, Hurkacz doszedł do drugiej rundy eliminacji.

W Melbourne Sandgren interesował dziennikarzy także z powodu dużej aktywności w mediach społecznościowych, w których ujawnia poparcie dla amerykańskiej prawicy oraz zdecydowane poglądy w wielu innych sprawach. W Paryżu już z żadnej przyczyny głośno o nim nie będzie, bo młody Polak wyrzucił go z turnieju, prezentując mądry tenis, a także odporność na deszcz, który dwukrotnie przerywał grę. Znaczenie tego zwycięstwa trudno przecenić. Hubert Hurkacz zapamięta je na zawsze: piękny debiut w wielkoszlemowym turnieju głównym, zapewniony skok w klasyfikacji ATP ze 188. miejsca, o około 40 pozycji wyżej. Premia 79 tys. euro też jest nie do pogardzenia.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu