To największy sukces w karierze 27-letniego Andreozziego – na tyle, że podczas dekoracji podzielił się radością ze szczecińskimi kibicami. Zwycięstwo w Szczecinie zapewniło Argentyńczykowi awans do czołowej setki w rankingu ATP. Przy okazji Galeria Sław na kortach Szczecińskiego Klubu Tenisowego powiększy się o 23. sylwetkę. Szpaler okazałych fotografii przy wejściu do budynku przedstawia zwycięzców od chwili, gdy w 1996 roku turniej podrósł do rangi challengera. Od ubiegłego sezonu w puli nagród jest 150 tys. dolarów, uczestnicy mogą liczyć też na bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie. To górna półka wśród turniejów tej kategorii.