Turniej rozgrywany jest na Florydzie, ma pulę nagród 350 tys. dol. (cykl ATP 250), nie zgromadził wielu sław światowego tenisa, ale na pewno był dla Hurkacza i kilku innych tenisistów dobrym przygotowaniem przed wylotem do Melbourne na połączoną z treningiem kwarantannę poprzedzającą Australian Open.
Najlepszy polski tenisista (35. ATP) wykonał plan doskonale: od niedzieli wygrał w Delray Beach już trzy mecze (pierwszą rundę miał wolną), najpierw 6:2, 6:2 z Kolumbijczykiem Danielem Elahim Galanem (115. ATP), następnie z Ekwadorczykiem Roberto Quirozem (293. ATP), wreszcie we wtorek 7:6 (7-4), 6:4 z kwalifikantem, Amerykaninem Christianem Harrisonem (789. ATP), bratem lepiej znanego Ryana Harrisona, deblowego mistrza Roland Garros 2017.