Radwańska awansowała w Dubaju do III rundy

Agnieszka Radwańska wygrała w Dubaju z Anastasiją Sevastovą 7:5, 6:4. Następną jej rywalką będzie dziś Marion Bartoli

Aktualizacja: 17.02.2011 11:25 Publikacja: 17.02.2011 01:00

Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska

Foto: AFP

Równo rok temu Radwańska grała w dubajskim turnieju dwa krótkie sety z Sevastovą, w środę były dwa długie: trwały ponad półtorej godziny. Tenisistka z Łotwy przez ostatnie 12 miesięcy awansowała o 50 miejsc w rankingu WTA i ten awans ma uzasadnienie.

O zwycięstwie Agnieszki zadecydował kontratak. Polka znacznie lepiej wykorzystywała możliwości, jakie dawał słabszy drugi serwis rywalki. Poza tym szły równo i żadne przełamanie serwisu nie mogło od razu wskazać lepszej.

Radwańska miała w pierwszej rundzie wolny los, a dziś w trzeciej zagra z dobrą znajomą, Francuzką Marion Bartoli (17. WTA, Agnieszka jest 10.). Umie z nią grać. Walczyły pięć razy, pięć razy wygrała Polka, ostatnio ponad rok temu w Indian Wells było 6:3, 6:2. Może o tej serii zadecydował ich pierwszy mecz, cztery lat temu w Stuttgarcie, gdy Radwańska przegrywała 0:6, 0:2 i też dała radę. Grają dziś o 9 (mecze pokazuje Eurosport).

Każda wygrana w Dubaju przybliża Agnieszkę do zachowania miejsca w pierwszej dziesiątce świata, ale pewność daje powtórka z zeszłego roku, czyli półfinał. Tyle samo musi osiągnąć Karolina Woźniacka, by odzyskać nr 1 na świecie.

[ramka][b]Ciekawsze wyniki – II runda:[/b] K. Woźniacka (Dania, 1) – A. Czakwetadze (Rosja) 6:1, 3:5, krecz; W. Zwonariowa (Rosja, 2) – R. Vinci (Włochy) 6:3, 6:1; F. Schiavone (Włochy, 3) – S. Zhang (Chiny) 6:3, 6:1; A. Radwańska (Polska, 8) – A. Sevastova (Łotwa) 7:5, 6:4.

[b]Debel – I runda:[/b] A. Radwańska, D. Hantuchova (Polska, Słowacja) – N. Llagostera Vives, A. Rodionova (Hiszpania, Australia, 5) 6:2, 4:6, 10-6; B. Mattek-Sands, M. Shaughnessy (USA, 6) – K. Jans, A. Rosolska (Polska) 7:5, 6:4.[/ramka]

Równo rok temu Radwańska grała w dubajskim turnieju dwa krótkie sety z Sevastovą, w środę były dwa długie: trwały ponad półtorej godziny. Tenisistka z Łotwy przez ostatnie 12 miesięcy awansowała o 50 miejsc w rankingu WTA i ten awans ma uzasadnienie.

O zwycięstwie Agnieszki zadecydował kontratak. Polka znacznie lepiej wykorzystywała możliwości, jakie dawał słabszy drugi serwis rywalki. Poza tym szły równo i żadne przełamanie serwisu nie mogło od razu wskazać lepszej.

Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?