Reklama
Rozwiń

Było blisko. Radwańska przegrała z Woźniacką

Agnieszka Radwańska po wyrównanym spotkaniu przegrała z liderką światowych rankingów Karoliną Woźniacki 2:1. W kończącym sezon turnieju znalazły się najlepsze tenisistki na świecie

Publikacja: 25.10.2011 16:51

Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska

Foto: AFP

Turniej ATP Masters w Stambule jest podsumowaniem całego sezonu. W tym roku po raz pierwszy do elitarnej grupy ośmiu najlepszych tenisistek sezonu awansowała bezpośrednio Agnieszka Radwańska. Polka nie będzie miała łatwo. Trafiła do grupy czerwonej, w której zmierzy się z Karoliną Woźniacką, Petrą Kvitovą i Wierą Zwonariową. Na początek pojedynek z liderką rankingu ATP Karoliną Woźniacką.

Dunka polskiego pochodzenia w zeszłym roku awansowała do finału całego turnieju, gdzie musiała uznać wyższość Kim Clijsters 6:3, 5:7, 6:3.

- Chciałaby zagrać na takim poziomie jak grałam w Azji - mówiła przed wejściem na kort Radwańska.

- Na korcie kończy się przyjaźń - powiedziała Woźniacka nawiązując do swoich bardzo dobrych relacji z Agnieszką Radwańską.

Początek spotkania pokazał, że słowa trenera Agnieszki Radwańskiej się sprawdzają. Po dwóch piłkach uderzonych przez Polkę w siatkę, widać było zaskoczenie na twarzy polskiej tenisistki.

Agnieszka bardzo dobrze broniła się przed atakami swojej rywalki i nie trzymając się końca korku często atakował blisko siatki. Już w trzecim secie Radwańska doprowadziła do przełamania i prowadzi z liderką rankingu 3:1.

Kolejny gem to popis gdy Dunki. Radwańska bardzo dobrze się broniła, ale nie mogła dojść do słowa przy świetnych zagraniach Woźniackiej. Ostatecznie Polka przegrywa do zera i mamy 3:2.

Zdobywanie punktów nie przychodziło Radwańskiej najłatwiej. Po długich wymianach piłki Woźniacka doprowadza do przełamania i remisu 4:4. Radwańska łatwo oddała również gema kolejnego, w którym przy swojej zagrywce Woźniacka nie oddała żadnej piłki i wyszła na prowadzenie w całym spotkaniu 5:4

Radwańska zrozumiała, że nie ma szans w starciu z długimi wymianami Dunki. Mimo stanu 0:40 wygrała seta, a w następnym wygrała z Woźniacką do zera i prowadzi w całym meczu 6:5

W kolejnym secie Radwańska przegrywała 30:0, na szczęście kolejne piłki wygrała i wygrywa całego seta 7:5.

Drugiego seta Radwańska zaczęła rewelacyjnie i przy zagrywce rywalki wyszła na prowadzenie 1:0. Kolejne gemy to wyrównana gra z obu stron. Obie zawodniczki przełamywały zagrania przeciwniczki i dopiero przy stanie 2:2 Woźniacka wygrywa swoją podanie i wychodzi na prowadzenie 3:2.

Od tego momentu widać kryzys w grze Radwańskiej. Woźniacka zaczyna coraz bardziej dominować, ograniczyła niewymuszone błędy i wygrywa kolejne dwa gemy. Do zwycięstwa w drugim secie brakuje jej jednego gema.

Po krótkiej przerwie, w której lekarz opatrywał prawy bark Agnieszki Radwańskiej, Woźniacka wygrała kolejnego gema i doprowadziła w setach do wyrównania 1:1.

Trzeciego seta Agnieszka Radwańska zaczęła od porażki. Przy stanie 1:0 dla Woźniackiej Polka doprowadziła do wyrównania, wygrywając swoje podanie po sześciu przegranych gemach.

Przy stanie 4:2 dla Woźniackiej i stanie 40:0 Agnieszka ruszyła do odrabiania strat. Po najciekawszej akcji spotkania Radwańska wyszła na prowadzenie i po dwóch błędach w zagrywce Woźniackiej wygrała całego gema

W następnych gemach Radwańska doprowadziła do wyrównania przy stanie 4:4. W tym momencie popełniła dwa poważne błędy w gemie kolejnym i Dunka wyszła na prowadzenie 4:5.

W secie ostatnim Radwańska obroniła jedną piłkę meczową, ale przy kolejnej była bezsilna i Dunka mogła cieszyć się ze zwycięstwa 6:4.

W innym dzisiejszym spotkaniu Czeszka Petra Kvitova (nr 3.) zaskakująco łatwo uporała się z Rosjanką Wierą Zwonariewą (6.) 6:2, 6:4.

W drugiej kolejce spotkań rywalką Agnieszki Radwańskiej będzie Wiera Zwonariewa.

Agnieszka Radwańska - Karolina Woźniacka 1:2 (7:5, 2:6, 4:6)

Turniej ATP Masters w Stambule jest podsumowaniem całego sezonu. W tym roku po raz pierwszy do elitarnej grupy ośmiu najlepszych tenisistek sezonu awansowała bezpośrednio Agnieszka Radwańska. Polka nie będzie miała łatwo. Trafiła do grupy czerwonej, w której zmierzy się z Karoliną Woźniacką, Petrą Kvitovą i Wierą Zwonariową. Na początek pojedynek z liderką rankingu ATP Karoliną Woźniacką.

Dunka polskiego pochodzenia w zeszłym roku awansowała do finału całego turnieju, gdzie musiała uznać wyższość Kim Clijsters 6:3, 5:7, 6:3.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Tenis
Mistrz Wimbledonu zawieszony. Kolejny taki przypadek w tenisie
Tenis
Iga Świątek wzięła na siebie zbyt wielki ciężar. Nie miała jeszcze tak trudnego sezonu
Tenis
Joao Fonseca jak Jannik Sinner. Nowa siła w męskim tenisie
Tenis
Iga Świątek z dwoma zwycięstwami. Czas na Australię
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Tenis
Podcięte skrzydła Orłów. Iga Świątek daleko od finału
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku