Rz: Proszę o meldunek bieżący, co słychać w Krakowie, jak zdrowie Agnieszki i jej przygotowania?
Tomasz Wiktorowski:
W tym momencie to pytanie nie do mnie, ale postaram się odpowiedzieć... Do czasu wyjazdu Agnieszki na pokazówkę do Toronto trenowała delikatnie, co oznaczało jeden trening dziennie. Po jej powrocie z Kanady zaczęła się zwykła harówka: dwa tenisowe treningi na dzień, do tego przygotowanie fizyczne, cały czas pod znakiem ciężkiej pracy. I tak już będzie do wyjazdu w końcu grudnia do Nowej Zelandii. Zdrowie – były małe problemy wynikające z intensywności zajęć, ale to nic niepokojącego.
Kto robi polskiej mistrzyni przegląd zdrowotny?
Poza sezonem Agnieszka ma kontakt, w miarę potrzeb, z kliniką dr. Mariusza Bonczara i innymi ośrodkami, ale z mego punktu widzenia ważniejsze jest to, że w trakcie całego roku wykonuje ćwiczenia wzmacniające organizm i korygujące postawę. Jest także cały czas pod kontrolą fizjoterapeutów WTA. Bieżący monitoring stanu jej zdrowia to podstawa działania, a nie przeglądy okresowe.