Dobrzy tenisiści znają dobre hotele jak mało kto, od tej strony brytyjski mistrz US Open wydaje się ekspertem. Za rok szkocki tenisista pozna drugą stronę medalu, czyli będzie właścicielem i gospodarzem luksusowego ośrodka, który powstanie w murach zamkniętego w ubiegłym roku Cromlix House Hotel, niecałe pięć mil od rodzinnego domu Murrayów w Dunblane.
Tenisista ma już posiadłości w Wielkiej Brytanii i USA, ale wykorzystuje je sam. Najnowsza inwestycja jest największą zrobioną z myślą o biznesie. Za stylową wiktoriańską posiadłość zbudowaną w 1874 roku jako prywatną rezydencję zapłacił ok. 1,8 mln funtów szterlingów. Hotel stoi nieco odosobniony, na sporym zadrzewionym obszarze. Poprzedni właściciele, rodzina Edenów, 30 lat temu zamieniła nieruchomość w 30-pokojowy hotel, którego największą atrakcją była przez lata prywatna kaplica, wykorzystywana w okolicy jako popularne miejsce ślubów. Andy Murray w 2010 roku był tam świadkiem małżeństwa swego brata Jamiego z panną Alejandrą Gutierrez.
Nowy hotel ma znacznie poprawić poziom obsługi i wygody turystów. Będzie 15-pokojowym miejscem luksusowego wypoczynku – docelowo pięciogwiazdkowym. Otwarcie ma nastąpić wiosną 2014 roku, w sam raz by zdążyć ze wszystkim na wielkie święto golfa – we wrześniu na pobliskim polu Gleneagles odbędzie się sławny mecz Europa – USA, czyli kolejny Ryder Cup.
Oczywiście Murray nie będzie stał za ladą recepcji, przynajmniej niezbyt często. Hotel w nowej wersji będzie zarządzany przez firmę Inverlochy Castle Management International (ICMI), która ma doświadczenie w prowadzeniu ośmiu podobnych inwestycji w Szkocji. Z ICMI współpracuje Albert Roux, właściciel znanej i cenionej londyńskiej restauracji Le Gavroche (dwie gwiazdki Michelina), który planuje otworzyć u Murraya restaurację Chez Roux z menu wykorzystującym lokalne szkockie produkty.
Dlaczego Murray wybrał hotel w celu pomnażania majątku? Tenisista w oficjalnym oświadczeniu dotyczącym swej inwestycji mówi: – Przywrócenie do działalności hotelu Cromlix jako luksusowego obiektu w samym sercu Dunblane będzie magnesem dla nowych gości, stworzy nowe miejsca pracy i będzie wspierać inne lokalne inicjatywy. Jestem niezmiernie zadowolony z faktu, że będę w stanie dać coś lokalnej społeczności, w miejscu, w którym dorastałem.