Reklama
Rozwiń

Gwiazdorzy chcą wyjść na powietrze

Rafael Nadal od zwycięstwa z Davidem Ferrerem rozpoczął finał ATP Tour. Jeśli wygra jeszcze jeden mecz, zakończy rok jako pierwsza rakieta świat.

Publikacja: 06.11.2013 02:00

Rafael Nadal jeszcze nigdy nie wygrał Finału ATP Tour.

Rafael Nadal jeszcze nigdy nie wygrał Finału ATP Tour.

Foto: AFP

Korespondencja z Londynu

Trzy dni wcześniej Ferrer pokonał Nadala w półfinale turnieju w Paryżu. Na drugą przegraną z rzędu lider rankingu ATP już nie pozwolił. Wygrał 6:3. 6:2.

W pierwszym secie kluczowe było przełamanie serwisu Ferrera w piątym gemie. Nadal wyszedł na prowadzenie 3:2, chwilę później wygrał własne podanie i do końca kontrolował przebieg partii. Drugi set też długo toczył się pod dyktando Nadala. Wygrał pięć pierwszych gemów, potem przegrał dwa z rzędu, Ferrer obronił meczbola, ale przy drugim nie miał już szans.

Kibice w wypełnionej niemal po brzegi 20-tysięcznej hali dostali, co chcieli, choć owacji na stojąco nie było. Te gwarantuje dopiero triumf w angielskiej stolicy, ale do tego celu jeszcze daleko. Nadalowi bardzo tego triumfu brakuje. W kolekcji ma rekordowe 26 zwycięstw w imprezach rangi Masters, w 13. Wielkich Szlemach, ale wygrana w finałach ATP pozostawała dotąd poza jego zasięgiem. Najbliżej był przed trzema laty, kiedy w decydującym pojedynku zatrzymał go Roger Federer.

– Wiele razy grałem w Londynie znakomicie, ale to nie wystarczało do zdobycia tytułu. Chciałbym, aby tym razem to się zmieniło. Uwielbiam tę halę i publiczność, która jest  absolutnie niesamowita – mówi Hiszpan.

Kibice gorące uczucie Nadala odwzajemniają. Jego pierwszy trening na bocznym korcie oglądały tłumy. Z jednej strony mieliśmy owacje i chóralne okrzyki, z drugiej uśmiechy i ukłon w stronę fanów.

Zdobycie pucharu im. Brada Drewetta, zmarłego w maju prezesa ATP, byłoby zwieńczeniem wyjątkowego sezonu w karierze 27-letniego Nadala. Hiszpan wrócił do gry w lutym, po siedmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana. Od tej pory wygrał 10 turniejów. – Nie pamiętam takiego powrotu w historii tenisa – mówi w „The Telegraph" Boris Becker, gwiazda tenisa sprzed lat. – Przecież rok temu w tym samym czasie zastanawialiśmy się, czy Rafa w ogóle wróci.

Nadalowi wystarczy jeszcze jedno zwycięstwo w pozostałych meczach grupowych, by zakończyć rok jako nr 1 w rankingu ATP. Rywalami będą Stanislas Wawrinka i Tomas Berdych. Z dominacją Hiszpana pogodzili się już chyba wszyscy, poza broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem. – O odzyskanie pozycji lidera będę walczył do ostatniego pojedynku – mówi Serb.

Djoković na twardej nawierzchni Areny o2 czuje się znakomicie. Nadal zdecydowanie lepiej prezentuje się na ziemi i trawie, w halach po prostu grać nie lubi.

Nieoczekiwanie wielcy rywale połączyli siły, wzywając do zmiany lokalizacji rozgrywania finałowych, które Anglicy będą gościli do 2015 roku. – Od dziewięciu lat kończące sezon imprezy odbywają się w halach. A przecież wcześniej walczono także na otwartych kortach. Zmiana miejsca byłaby chyba sprawiedliwa, bo do turnieju kwalifikujemy się na różnych nawierzchniach. Skorzystaliby na tym i zawodnicy, i kibice – mówi Hiszpan.

Serb również domaga się przeprowadzki, choć argumenty ma inne. – Moim zdaniem taki turniej nie może pozostawać w jednym mieście przez ponad trzy lata. Ośmiu najlepszych tenisistów powinno jeździć po świecie i popularyzować tenis w krajach, gdzie nie cieszy się jeszcze dużym zainteresowaniem – tłumaczy Djoković.

Na razie jednak przed Hiszpanem i Serbem najważniejsze rozstrzygnięcia Finału ATP Tour 2013. „Kto będzie królem Londynu" – zastanawia się „Guardian". Jeśli wierzyć zakładom bukmacherskim, to w poniedziałek puchar trafi w ręce Serba. ?

Wczorajsze mecze – Grupa A: R. Nadal – D. Ferrer (obaj Hiszpanie) 6:3,6:2. Deble – Grupa B: L. Paes (Indie) i R. Stepanek (Czechy) – A. Peya (Austra) i B. Soares(Brazylia) 6:3, 5:7, 10-8. Dziś grają: 13.00: L. Paes i R. Stepanek – D. Marrero i F. Verdasco, R. Nadal – S. Wawrinka 19.00: A. Peya i B. Soares – M. Granollers i M. Lopez; D. Ferrer – T. Berdych.

Turniej pokazuje sportowy Polsat

Tenis
Mistrz Wimbledonu zawieszony. Kolejny taki przypadek w tenisie
Tenis
Iga Świątek wzięła na siebie zbyt wielki ciężar. Nie miała jeszcze tak trudnego sezonu
Tenis
Joao Fonseca jak Jannik Sinner. Nowa siła w męskim tenisie
Tenis
Iga Świątek z dwoma zwycięstwami. Czas na Australię
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Tenis
Podcięte skrzydła Orłów. Iga Świątek daleko od finału
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku