Nie ma tragedii, ale dobrze nie jest

W Miami zaczął się drugi z wielkich marcowych turniejów. Jeszcze nie wiadomo, czy z Agnieszką Radwańską.

Publikacja: 18.03.2014 01:13

Agnieszka Radwańska w Indian Wells przegrała z bólem

Agnieszka Radwańska w Indian Wells przegrała z bólem

Foto: PAP/EPA

Przegrany i opłakany rzęsiście finał w Indian Wells już za Polką, przed nią znów turniej z grupy Premier Mandatory, czyli najważniejszej po Wielkim Szlemie. W kwestii kontuzji lewego kolana Radwańskiej wyjaśniło się tyle, że doznała jej kilka dni przed finałem podczas treningu. Aż do meczu o tytuł nie dokuczała tak, by obawiać się gry. Teraz głos mają lekarze.

Polka i jej drużyna przelecą prawie 4000 km z Kalifornii do Miami/Key Biscayne i tam, zależnie od wyników badań, zapadnie decyzja, czy trzeba będzie ogłosić wcześniejszy koniec amerykańskiego tournée czy nie. Główny turniej kobiecy zaczyna się we wtorek (kończy w sobotę, 29 marca), Radwańska ma wolną pierwszą rundę, nie weszłaby na kort przed czwartkiem.

– Agnieszka już w niedzielę przeszła pierwsze badanie ultrasonograficzne, trzeba powtórzyć je w środę, następnie skonsultować wyniki ze specjalistą od kolana na miejscu, w Miami. Pierwsze oceny lekarskie: nie ma tragedii, ale nie jest też dobrze. Decyzja o starcie zapadnie przed samym turniejem – przekazał „Rz" trener Tomasz Wiktorowski.

Miami, a właściwie okolice goszczą połączony turniej WTA i ATP od 1985 roku. W centrum tenisowym Crandon Park na wyspie Key Biscayne, połączonej z Miami długą szosą-mostem Rickenbacker Causeway,  jest obecny od 1987 r. (wcześniej grano w Delray Beach i Boca West).

Były lata, gdy nazywano go zimowym Wimbledonem; zawsze miał prestiż, dobrą obsadę i wielką pulę nagród. Bywało, że ustępował pod tym względem tylko US Open i Wimbledonowi.

Gdy wyrosła mu mocna konkurencja w Indian Wells, sprawy nieco się skomplikowały, bo na dwa tak duże turnieje jeden po drugim (z drabinką singlową na 96 nazwisk) sławy tenisa patrzyły niechętnie. Z tego powodu rzadko się zdarzało, by wszyscy wielcy startowali i wygrywali w obu miejscach tydzień po tygodniu. Wśród kobiet udało się to tylko Steffi Graf (1994, 1996) i Kim Clijsters (2005). Z drugiej strony taki dublet to wciąż jedno z większych osiągnięć dla gwiazd współczesnego tenisa.

Miami/Key Biscayne nie wytrzymuje też od pewnego czasu presji finansowej wywieranej przez Indian Wells – tam dla zwycięzców, Flavii Pennetty i Novaka Djokovicia, było w tym roku po milionie dolarów, tu jest po 787 tysięcy. Też dużo, ale różnica widoczna.

Przewagą Miami jest to, że Floryda pozostaje głównym zagłębiem tenisa amerykańskiego i światowego, tu są znane akademie, tu mieszka i ćwiczy wiele sław, od sióstr Williams i Marii Szarapowej po Andy'ego Murraya, który w mieście ma od kilku lat własny apartament. W tym roku w turnieju WTA (pula 5 427 105 dol.) zagrają m.in. Serena Williams (broni tytułu), Szarapowa, Na Li, a także Pennetta. Zabraknie kontuzjowanej Wiktorii Azarenki. Turniej ATP Masters 1000 (4 720 380 dol.) ma zapewniony udział Rafaela Nadala, Murraya (wygrał w 2013 r.) i finalistów z Indian Wells: Djokovicia oraz Rogera Federera.

Start tej czwórki (plus Stanislasa Wawrinki) to gwarancja atrakcji, zwłaszcza po świetnym finale Novaka i Rogera w Kalifornii. Ten mecz, mimo porażki Federera 3:6, 6:3, 6:7 (3-7), przywrócił wiarę, że Szwajcar jeszcze będzie się liczył w walce z młodszymi.

Agnieszka Radwańska została rozstawiona z nr. 3. Jeśli zagra, w drugiej rundzie zmierzy się z Bojaną Jovanovski lub Rominą Oprandi. Na Florydzie startuje jej siostra Urszula – pierwszy mecz z Nadią Pietrową, następny, jak dobrze pójdzie, z Sabine Lisicki. Pierwszy mecz eliminacji wygrała Katarzyna Piter (7:5, 1:6, 6:4 z Michaellą Krajicek).

W turnieju męskim grają Jerzy Janowicz, Michał Przysiężny i Łukasz Kubot, w deblach Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski, mistrz Australian Open Kubot (z Robertem Lindstedtem) i Alicja Rosolska.

Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu