Król żegna króla

W Roland Garros grało czterech Hiszpanów – najważniejszy był Juan Carlos.

Publikacja: 02.06.2014 22:37

Rafael Nadal odniósł wczoraj na Roland Garros 32 zwycięstwo z kolei i liczy na następne

Rafael Nadal odniósł wczoraj na Roland Garros 32 zwycięstwo z kolei i liczy na następne

Foto: AFP

Rafael Nadal po gładkim zwycięstwie nad Serbem Dusanem Lajoviciem przyszedł na spotkanie z dziennikarzami z miną poważniejszą niż zwykle i był spięty bardziej niż zwykle, bo czuł, że rozmowa będzie nie tylko o tenisie. Kiedy po angielsku padło pytanie o abdykację króla, od razu poprosił, że chciałby odpowiedzieć po hiszpańsku, jakby bał się jakiejś gafy.

„Hiszpanie powinni podziękować Juanowi Carlosowi za to wszystko, co zrobił dla nas podczas swego panowania. Spotykałem króla przy wielu okazjach, był dla mnie zawsze bardzo miły i ciepły. Za każdym razem sprawiał, że czułem się podczas spotkania z nim swobodnie. Nie mogliśmy żądać więcej od kogoś, kto zrobił dla nas tak dużo. Życzę królowi powodzenia we wszystkim, co będzie teraz robił" – powiedział Nadal i nie  dał się nakłonić do opowiedzenia żadnych anegdot z tych spotkań ani dziennikarzom hiszpańskim, ani katalońskim.

Gulbis czyta książki

Panowanie Juana Carlosa to był fantastyczny czas dla hiszpańskiego tenisa i całego sportu. Bywały w Paryżu lata, gdy w finałach męskim i kobiecym grała trójka tenisistów hiszpańskich. Gdy wygrywali Sergi Bruguera (dwa razy), Carlos Moya, Albert Costa, Juan Carlos Ferrero i Arantxa Sanchez Vicario (trzy razy), król zwykle przyjeżdżał osobiście. Nadala z trybuny prezydenckiej oklaskiwał już raczej następca tronu książę Filip, czasem też królowa Zofia.

Nadal pięknie pożegnał króla, sam jednak o abdykacji nie myśli i chce pokazać, że jest wciąż absolutnym władcą księstwa Roland Garros. Jak mocna jest dziś jego pozycja dowiemy się jednak dopiero w ćwierćfinale, bo dotychczasowe mecze Hiszpana to był spacer. Ale ćwierćfinał z Davidem Ferrerem już taki nie będzie.

Tej wiosny w Monte Carlo Ferrer wygrał i nie ma powodu, by przystępował do tego meczu jako chłopiec do bicia, którym był długo dla Nadala. Tym bardziej że obrońca tytułu skarży się na ból kręgosłupa. Ta kontuzja pogrzebała szanse Nadala w styczniowym Australian Open.

Ale chyba nie ten ćwierćfinał będzie najciekawszy, lecz spotkanie Ernestsa Gulbisa z Tomasem Berdychem. Łotysz jednym strzałem załatwił w Paryżu dwie sprawy: pokazał, że dojrzał na korcie, a poza nim, przynajmniej po zwycięstwie, jest znakomitym rozmówcą, wcale nie zepsutym synem ojca – milionera. „Nie ma mnie na Twitterze ani na Instagramie, nigdzie mnie nie ma. Nigdy nie czytam książek na e-bookach. Uważam, że słowa wydrukowane na papierze mają inną moc" – mówił Gulbis w wywiadzie dla „L'Equipe".

To było dobre słowo dla dziennikarzy starej daty, a gospodarzom też się podlizał. „Lubię Francuzów, bo są trochę tacy jak Rosjanie, to znaczy inni niż Amerykanie, nie mają wiecznie na twarzach tego wymuszonego uśmiechu". Jak z tego widać, Gulbis nie tylko gra coraz lepiej.

Smutek po Majchrzaku

My ponieśliśmy bolesne straty w turnieju juniorów. Przegrał Jan Zieliński i przede wszystkim nasz młodzieżowy as Kamil Majchrzak (nr 12). Okazał się bezradny w starciu z Lucasem Miedlerem. 18-latek z Piotrkowa wygrał w ubiegłym roku deblowy turniej US Open juniorów, a w tym roku w Kartagenie swój pierwszy turniej ITF, był sparingpartnerem daviscupowej kadry. Nie może nam być wesoło, gdy ktoś taki, choć walczy i bardzo się stara, wygrywa z rówieśnikiem z Austrii trzy gemy. W turnieju singlowym juniorów został nam już tylko Hubert Hurkacz, a w dorosłej grze polsko- -szwedzki debel Łukasz Kubot – Robert Lindstedt. Ich ćwierćfinał z Andriejem Gołubiewem z Kazachstanu i Samuelem Grothem z Australii będzie dziś o godz. 11 pierwszym meczem na korcie nr 1.

Turniej pokazują Eurosport 1 i 2.

Roland Garros

> KOBIETY – 1/8 finału:


S. Halep (Rumunia, 4) – S. Stephens (USA, 15) 6:4, 6:3


S. Errani (Włochy, 10) – J. Janković (Serbia, 6) 7:6 (7-5), 6:2


S. Kuzniecowa (Rosja, 27) – L. Safařova (Czechy, 23) 6:3, 6:4


A. Petkovic (Niemcy 28) – K. Bertens (Holandia) 1:6, 6:2, 7:5


Pary ćwierćfinałowe:

Kuzniecowa – Halep, Errani – Petković, Szarapowa – Muguruza, Bouchard – Suarez Navarro

Debel – III runda:


M. Erakovic, A. Parra Santonja (Nowa Zelandia, Hiszpania, 16) - J. Coin, P. Parmentier (obie Francja) 6:2, 6:3


A. Barty, C. Dellacqua (obie Australia, 7) - K. Mladenovic, F. Pennetta (Francja, Włochy, 12) 4:6, 6:2, 6:1


G. Muguruza, C. Suarez Navarro (obie Hiszpania) - I. Begu, K. Knapp (Rumunia, Włochy) 6:4, 7:6 (7-4)

> MĘŻCZYŹNI – 1/8 finału:


R. Nadal (Hiszpania, 1) – D. Lajović (Serbia) 6:1, 6:2, 6:1


D. Ferrer (Hiszpania, 5) – K. Anderson (RPA, 19) 6:3, 6:3, 6:7 (5-7), 6:1


A. Murray (W. Brytania, 7) F. Verdasco (Hiszpania, 24) 6:4, 7:5, 7:6 (7-3)


G. Monfils (Francja, 23) – G. Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:0, 6:2, 7:5


Pary ćwierćfinałowe:

Nadal – Ferrer, Murray – Monfils, Djoković – Raonic, Berdych – Gulbis


Debel – 1/4 finału:


M. Granollers, M. Lopez (Hiszpania, 12) – B. Bryan, M. Bryan (USA, 1) 6:4, 6:2


M. Draganja, F. Mergea (Chorwacja, Rumunia) – D. Nestor, N. Zimonjić (Kanada, Serbia, 3) 6:7 (2-7), 6:3, 7:6 (7-5)

> MIKST – 1/4 finału:


T. Babos, E. Butorac (Węgry, USA) – A. Cornet, J. Eysseric (Francja) 6:4, 6:3


J. Goerges, N. Zimonjić (Niemcy, Serbia, 8) – K. Srebotnik, R. Bopanna (Słowenia, Indie, 2) 2:6, 6:4, 10-5

> JUNIORZY – II runda:


L. Miedler (Austria) – K. Majchrzak (Polska, 12) 6:2, 6:1


D. Miedwiediew (Rosja, 16) – J. Zieliński (Polska) 6:3, 6:4


Debel – I runda:

P. Chrysochos, J. J. Rosas (Cypr, Peru) – P. Conkić, H. Hurkacz (Serbia, Polska) 2:6, 6:3, 10-4

Rafael Nadal po gładkim zwycięstwie nad Serbem Dusanem Lajoviciem przyszedł na spotkanie z dziennikarzami z miną poważniejszą niż zwykle i był spięty bardziej niż zwykle, bo czuł, że rozmowa będzie nie tylko o tenisie. Kiedy po angielsku padło pytanie o abdykację króla, od razu poprosił, że chciałby odpowiedzieć po hiszpańsku, jakby bał się jakiejś gafy.

„Hiszpanie powinni podziękować Juanowi Carlosowi za to wszystko, co zrobił dla nas podczas swego panowania. Spotykałem króla przy wielu okazjach, był dla mnie zawsze bardzo miły i ciepły. Za każdym razem sprawiał, że czułem się podczas spotkania z nim swobodnie. Nie mogliśmy żądać więcej od kogoś, kto zrobił dla nas tak dużo. Życzę królowi powodzenia we wszystkim, co będzie teraz robił" – powiedział Nadal i nie  dał się nakłonić do opowiedzenia żadnych anegdot z tych spotkań ani dziennikarzom hiszpańskim, ani katalońskim.

Pozostało 82% artykułu
Tenis
Iga Świątek wraca do gry. Tenisowa karawana jedzie dalej
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Tenis
Iga Świątek poznała rywalki w WTA Finals. Ostatnio raczej z nimi przegrywała
Tenis
Smutne pożegnanie z Paryżem. Hubert Hurkacz wrócił, ale jakby wciąż go nie było
Tenis
ATP Paryż, czyli tenisowe pożegnanie z Bercy. Wraca Hubert Hurkacz
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Tenis
Monika Stankiewicz. Z Wilanowa przez Cannes do pierwszego zawodowego zwycięstwa