Reklama

Długi cień Jannika Sinnera. Trwa bezkrólewie w męskim tourze

Jannik Sinner ostatni raz zagrał w tenisa podczas Australian Open. Pod jego nieobecność w męskim tourze zapanowało bezkrólewie.

Publikacja: 02.04.2025 11:42

Jannik Sinner

Jannik Sinner

Foto: PAP/Marcin Cholewiński

Włoch, choć jest od dwóch miesięcy zawieszony, wciąż pozostaje liderem rankingu ATP i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie żaden z rywali się do niego nie zbliży. Na początku maja, gdy dyskwalifikacja dobiegnie końca, Sinner wciąż będzie numerem jeden, dzięki czemu kolejny turniej wielkoszlemowy, startujący 25 maja Roland Garros, rozpocznie jako tenisista najwyżej rozstawiony.

Szansy na doścignięcie lidera nie wykorzystał Alexander Zverev. Ten uznany stachanowiec męskiego touru (grał w poprzednim sezonie najczęściej, zaliczył 83 singlowe mecze) wystąpił w tym roku w 6 turniejach i zdobył mniej punktów (1610), niż Sinner zgarnął za triumf w Melbourne (2000).

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama