Tenisowy świat zajął się raczej Alexandrą Ealą. Filipinka, sklasyfikowana na 140 miejscu w rankingu WTA, pokonała na Florydzie trzy zwyciężczynie Wielkich Szlemów: Jelenę Ostapenko, Madison Keys i Igę Świątek. To największe osiągnięcie 19-letniej zawodniczki, absolwentki Rafa Nadal Academy z Manacor.
    Eala stała się bohaterką dnia i całego turnieju. Takiej sensacji, od momentu pojawienia się w zawodowym cyklu w ubiegłym roku Mirry Andriejewej, która dziś już ugruntowała swoją pozycję, w WTA nie było. Pojawienie się nowej twarzy w kobiecym tourze spowodowało, że Świątek i jej problemy zeszły na drugi plan, ale ta niespodziewana porażka jeszcze bardziej je uwypukla.