Iga Świątek zmuszona do obrony, ale po Australian Open jest dobrej myśli

Iga Świątek przez wiele miesięcy może nie dogonić Aryny Sabalenki. Dobry występ Polki w Australian Open pozwala jednak żywić nadzieję, że wobec Białorusinki nie poniesie większych strat.

Publikacja: 24.01.2025 11:43

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: AFP

Tenisistka z Raszyna zakończyła australijską część sezonu 2025. Podsumowała go słowami, „że jest zadowolona”. Wspominała, że na Antypodach zawsze czuła się „za bardzo spięta” i „niezbyt szczęśliwa”. Tym razem było inaczej.

Wyniki potwierdzają tę opinię. W United Cup pokonała z łatwością dwie bardzo niewygodne rywalki Karolinę Muchovą i Jelenę Rybakinę, wyszła z opresji z znajdującej się w życiowej formie Katie Boulter, uległa jedynie Coco Gauff. W pierwszym tegorocznym Wielkim Szlemie aż do półfinału straciła zaledwie 14 gemów, półfinał z Madison Keys przegrała o włos.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Tenis
Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć
Tenis
Postawiła siebie na pierwszym miejscu. Amanda Anisimova – rywalka Igi Świątek w finale Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pisze historię. W sobotę zagra w wielkim finale Wimbledonu
Tenis
Huragan Iga. Świątek po raz pierwszy w półfinale Wimbledonu, w czwartek zagra z mistrzynią olimpijską
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama