Australian Open. Iga Świątek obiecująco. Trudny los Huberta Hurkacza

W pierwszym tegorocznym Wielkim Szlemie w turnieju głównym singla weźmie udział pięcioro Polaków. U pań zagrają: Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette oraz awansująca z eliminacji Maja Chwalińska. U panów wystąpią Hubert Hurkacz i – z kwalifikacji – Kamil Majchrzak. Odpadł Maks Kaśnikowski.

Losowanie już za nami. Z „jedynką” u kobiet rozstawiona była broniąca w Melbourne tytułu Aryna Sabalenka, a z „dwójką” Świątek, u mężczyzn, najwyżej rozstawiony był zwycięzca sprzed roku, Jannik Sinner, a z numerem dwa, Niemiec Alexander Zverev.

Jakie rywalki w Australian Open ma Iga Świątek?

Świątek nie może narzekać na los. Na swojej drodze do ewentualnego finału uniknęła Coco Gauff, z którą przegrała ostatnie dwa spotkania, w tym tydzień temu w United Cup. Nie ma też w swojej części drabinki Jessiki Peguli. Druga z Amerykanek wyeliminowała Polkę w ubiegłorocznym US Open. 

Pierwszą rywalką wiceliderki rankingu będzie Katerina Siniakova. 28-letnia Czeszka zajmuje 46. miejsce w rankingu WTA. Jest lepszą deblistką niż singlistką. W 2021 roku zdobyła złoty medal olimpijski w deblu, a ubiegłym roku w Paryżu – w grze mieszanej. Ma na koncie dziewięć tytułów wielkoszlemowych w deblu, w tym dwa w Australian Open. W singlu jej najlepszym rezultatem pozostaje czwarta runda Roland Garros z 2019 roku.

Czytaj więcej

Tenis

W niedzielę zaczyna się Australian Open. Tenisiści nabierają sił

Polska przegrała w finale United Cup z USA. W singlach porażki ponieśli zarówno Iga Świątek, jak i Hubert Hurkacz. Już w niedzielę rusza Australian Open.

W przypadku zwycięstwa w drugiej rundzie Świątek zagra ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą lub Amerykanką Katie Volynets. W trzeciej rundzie potencjalnymi rywalkami Polki mogą być: Brytyjka Emma Raducanu, Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa, Argentynka Marie Carle, Amerykanka Amanda Anisimova.

Zakładając kolejne wygrane w 1/8 finału tenisistka z Raszyna może się spotkać z Rosjanką Anną Kalinską bądź Białorusinką Wiktorią Azarenką, w ćwierćfinale z Amerykanką Emmą Navarro czy Kazaszką Julią Putincewą. Zawodniczki z największymi szansami, aby awansować do półfinału, które znajdują się na drodze Świątek, to: Jasmine Paolini i Jelena Rybakina.  

Z kim zagrają Magdalena Fręch, Magda Linette i Maja Chwalińska?

Rozstawiona z 23. numerem Magdalena Fręch pierwszy mecz zagra z kwalifikantką Poliną Kudiermietową. Rosjanka niedawno dotarła do finału turnieju w Brisbane, w którym uległa Sabalence. Polka, w przypadku zwycięstwa, spotka się albo z Rosjanką Anną Blinkovą albo z Australijką Darią Saville. Łodzianka w Melbourne w ubiegłym roku odniosła życiowy sukces – awansowała do czwartej rundy. Ma dużo punktów do obrony.

Czytaj więcej

Tenis

Magdalena Fręch dla „Rzeczpospolitej”: Tenis jest sportem przegranych. Niełatwo to dźwigać

- Aryna Sabalenka zasłużyła na pozycję liderki światowego tenisa. Nie spodziewałam się, że tak szybko można zdobywać przewagę siłą uderzenia, taką presję wywierać - mówi Magdalena Fręch.

Magda Linette gra bez rozstawienia. W pierwszej rundzie zmierzy się z Japonką Moyouką Uchijmą. Potem trafia ewentualnie na mocną nastolatkę z Rosji Mirrę Andriejewą bądź wymagającą Czeszkę Marie Bouzkovą.

Maja Chwalińska (126. WTA), dla której będzie to debiut w Australian Open i drugi występ w turnieju głównym Wielkiego Szlema po Wimbledonie 2022, spotka się z Julie Niemeier (92. WTA). 

Jakie losowanie miała Aryna Sabalenka?

Zwyciężczyni dwóch ostatnich turniejów w Melbourne Aryna Sabalenka spotka się w pierwszej rundzie z Sloane Stephens. 31-letnia Amerykanka zajmuje obecnie 84. miejsce w WTA. Jej największym sukcesem było zwycięstwo w US Open, ale to działo się siedem lat temu.

Białorusinka nie ma łatwego losowania. Już w czwartej rundzie może spotkać się z Andriejewą. W półfinale jej teoretyczną rywalką może być Coco Gauff.

A Australii Sabalenka broni 2000 punktów i gdyby odpadła w pierwszych rundach, przy dobrych wynikach Świątek bądź Gauff, może stracić pozycje liderki rankingu.

Trudne losowanie Huberta Hurkacza

Po wielu kłopotach i zmianach Hubert Hurkacz przystępuje do pierwszego w tym roku Wielkiego Szlema „dopiero” z 18 pozycji w światowych notowaniach. W ubiegłym roku Polak dotarł do ćwierćfinału Australian Open, w którym uległ Daniiłowi Miedwiediewowi. 

Czytaj więcej

Tenis

Prowokator Nick Kyrgios. Jannik Sinner i Iga Świątek wzięci na cel

Nick Kyrgios wrócił do gry, ale głośniej o nim ze względu na jego komentarze, nieraz przekraczające granice dobrego smaku.

Wrocławianin w pierwszej rundzie trafia na Tallona Griekspoora (40. ATP). Z Holendrem przegrał w ubiegłym roku w Rotterdamie, uległ mu też w 2023 roku na trawie w Halle. Polak pokonał tego rywala na Roland Garros (2023) i w Bazylei (2023).

Ewentualnie w kolejnej rundzie Hurkacz może trafić na Serbów, albo na Miomira Kecmanovicia albo na Duszana Lajovicia. Trzecia runda to rywal rozstawiony i z losowania wynika, że byłby to Holger Rune, a już w IV rundzie Polak może spotkać się z wielkim faworytem turnieju Jannikiem Sinnerem. To bardzo trudne losowanie Hurkacza.

Kamil Majchrzak (117. ATP) zmierzy się z Pablo Carreną Bustą (184. ATP). Hiszpan, co widać po jego rankingu, ostatnio jest bez formy.

Australian Open 2025. Kiedy? Pula nagród? Transmisje?

Pierwszy tegoroczny Wielki Szlem rozpoczyna się w niedzielę 12 stycznia. Turniej potrwa dwa tygodnie. Finały zostały zaplanowane na 25 i 26 stycznia.

Pula nagród 58 milionów dolarów (amerykańskich) i w porównaniu z ubiegłym roku wzrosły o 12 procent. Zwycięzca otrzyma 2,17 mln dol., finalista – 1,18 mln.

Transmisje turnieju w Eurosporcie i na platformie Max.

Aryna Sabalenka (1) - Qinwen Zheng (Chiny, 5) 

Coco Gauff (USA, 3) - Jessica Pegula (USA, 7)

Jasmine Paolini (Włochy, 4) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 6)

Iga Świątek (Polska, 2) - Emma Navarro (USA, 8)