Jak zareaguje Iga Świątek? Powrót po trudnym czasie

Iga Świątek gra pierwszy turniej odkąd świat dowiedział się o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej. W Abu Zabi wiceliderka rankingu wystąpi w pokazówce World Tennis League.

Publikacja: 19.12.2024 04:48

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: ANGELA WEISS / AFP

Na razie to tylko rozgrzewka, przymiarki przed sezonem 2025. Dobra okazja, aby poeksperymentować, przećwiczyć warianty, które zamierza stopniowo wprowadzać nowy trener - Wim Fissette. Turniej, dzięki któremu można przyzwyczajać się do rywalizacji zanim ona na dobre się rozkręci, bo w Abu Zabi zagrają przeciwnicy z najwyższej półki. Ale w obecnej sytuacji test jakiemu poddana zostanie Iga Świątek w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ma inny wymiar.

To będzie pierwszy występ polskiej tenisistki po zamieszaniu i goryczy jakie wywołały w jej życiu zamieszanie związane z ujawnieniem pod koniec listopada pozytywnego wyniku testu antydopingowego i wynikłych z tego powodu konsekwencji. Reakcje tenisowego świata, również uczestników World Tennis League, bywały różne. Niektórzy stawiali polską tenisistkę pod pręgierzem. Turniej choć ma charakter półoficjalny, obiecuje dobrą zabawę dla widzów i tenisistów, wcale nie musi być dla Polki towarzyską zabawą w tenisa za niezłe pieniądze. To będzie dla niej z pewnością trudny sprawdzian mentalny.

Iga Świątek będzie musiała się zmierzyć z tenisowymi hejterami

Świątek ze świadomością otrzymanego we wrześniu pozytywnego wyniku testu grała w listopadzie w WTA Finals i finałach Billie Jean King Cup. Nie widać było u niej niepokojących konsekwencji, choć nie prezentowała formy z pierwszej części sezonu. Ale w Rijadzie i Maladze nie wiedzieli o tym inni. Odkąd poznali treść komunikatu Międzynarodowej Agencji Integralności Tenisa (ITIA) część środowiska zaczęła powątpiewać w uczciwość procedur antydopingowych, co rykoszetem trafiało w polską tenisistkę.

Czytaj więcej

Jakim szefem jest Iga Świątek? Nowy trener Wim Fissette opowiada o kulisach współpracy

Najbardziej szalony tenisista ostatnich lat, niezwykle aktywny i popularny w portalach społecznościowych, Australijczyk Nick Kyrgios grzmiał, że „co prawda nie ma nic do Igi”, ale uważa, że ona i Jannik Sinner, skoro już zostali złapani „to nie powinni zachowywać się jak ofiary”. Finalista Wimbledonu z 2022 roku podkreślał, że nigdy nie został na niczym złapany, tymczasem – według niego – Iga i Sinner brali leki poprawiające wydajność i mimo to mieli niskie kary zawieszenia. Dlaczego? – pytał. „Bo mają przewagę, bo są po prostu bogami” – mówił.

Simona Halep, zdyskwalifikowana w 2022 roku najpierw na cztery lata, potem po odwołaniu na dziewięć miesięcy, za stosowanie roksadustatu, mówiła o nierównym traktowaniu jej i Polki. Zarzuciła ITIA, że robiła wszystko, aby ją zniszczyć.

Nikt ani Australijczyk ani Rumunka nie zagłębiali się w prawne niuanse sprawy Polki. Wzięli z komunikatów to co dla nich wygodne i mogło się szeroko rozejść w sieci.

Kto obok Igi Świątek zagra w World Tennis League?

Po wypowiedziach Kyrgiosa organizatorzy WTL natychmiast zmienili skład drużyn. Australijczyk, który wraca do tenisa i miał grać w Team Eagles z Polką, został przeniesiony do Team Kites. Nie wyklucza to możliwości, że zmierzą się ze sobą w mikście, na pewno będą się widywać w szatni Etihad Arena w Abu Zabi. Świątek musi stawić temu czoła. A mecz Eagles z Kites już w czwartek.

W podobnej sytuacji, choć bardziej pod presją kibiców i mediów a nie innych zawodników znalazł się niedawno  Sinner. Włoch również został oczyszczony z zarzutów przez ITIA po ujawnieniu pozytywnego wyniku testu antydopingowego. Mówił, że na początku nie było mu łatwo grać z tym obciążeniem i powtarzającymi się pytaniami, czy jednak nie jest winny. Ale potem wszystko wróciło do normy.

Czytaj więcej

Mirosław Żukowski: Doping Igi Świątek. Trzeba z tym żyć

W Abu Zabi Świątek będzie miała w drużynie „Orłów” parę w tenisie i życiu Paulę Badosę oraz Stefanosa Tsitsipasa.  Niestety, wypadł z gry Hubert Hurkacz, który za namową nowych trenerów Nicolasa Massu i Ivana Lendla woli dalej szlifować formę na Florydzie. Zastąpi go kazaski tenisista Alexander Szewczenko.

W innych zespołach, których nazwa nie zmienia się od dwóch lat: Falcons, Hawks, Kites zagrają wielkie nazwiska: Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina, Jasmine Paolini, Andriej Rublow, Casper Ruud, wspomniani Halep i Kyrgios.

Jakie zasady obowiązują w World Tennis League?

WTL potrwa do niedzieli. Odbywa się według oryginalnego formatu. O kolejności w grupie decyduje liczba wygranych gemów, a nie meczów. Zespoły spotykają się w systemie każdy z każdym, a wyniki zostaną zapisywane we wspólnej tabeli. Do finału awansują dwie najlepsze drużyny z największą liczbą gemów. Każde spotkanie składać się będzie z pięciu mniejszych pojedynków: singla i debla męskiego, singla i debla żeńskiego oraz miksta.

Czytaj więcej

Sprawa Igi Świątek. Jajko też może być zanieczyszczone środkami dopingującymi

W ubiegłym roku turniej wygrały Orły w rosyjskim składzie: Daniił Miedwiediew, Rublow, Mirra Andriejewa i Sofia Kenin (Amerykanka, ale urodzona w Moskwie). Dwa lata temu w pierwszej edycji triumfowali Hawks (Alexander Zverev, Rybakina, Dominic Thiem, Anastazja Pawluczenkowa).

World Tennis League rozgrywane jest od zeszłego sezonu w przepięknej Etihad Arena na sztucznej wyspie Yas. Pula nagród jest owiana tajemnicą. Iga Świątek uczestniczyła w dwóch poprzednich rozdaniach WTL. W 2022 roku była w finale, gdzie przegrała swój mecz z Rybakiną. Z mentalnego punktu widzenia ta edycja będzie dla niej najtrudniejsza.

Transmisje World Tennis League w Canal+ Sport 2 i Canal+ Online od godz. 12.00


  • World Tennis League 2024

Team Eagles: Iga Świątek, Paula Badosa, Stefanos Tsitsipas, Alexander Szewczenko

Team Falcons: Andriej Rublow, Jelena Rybakina, Denis Shapovalov, Caroline Garcia

Team Hawks: Aryna Sabalenka, Andriej Rublow, Sumit Nagal, Mirra Andriejewa

Tenis
Australian Open. Trudna noc polskiego kibica, nadzieje były większe
Tenis
Australian Open. Iga Świątek zagrała trochę rocka, ale nie wszyscy to widzieli
Tenis
Maja Chwalińska. Tenisistka inna niż wszystkie
Tenis
Australian Open. Aryna Sabalenka cała w skowronkach, Maja Chwalińska jeszcze poczeka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Tenis
Rusza Australian Open. Miłe początki w Melbourne