WTA Finals. Aryna Sabalenka przegrywa. Zagra z Igą Świątek?

Na zakończenie rozgrywek w grupie fioletowej WTA Finals pierwszej porażki doznała Aryna Sabalenka. Białorusinka uległa po najlepszym meczu turnieju Jelenie Rybakinie. Z drugiego miejsca awansowała Qinwen Zheng.

Publikacja: 06.11.2024 18:42

Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka

Foto: REUTERS/Aleksandra Szmigiel

Białorusinka awans zapewniła sobie po drugim meczu fazy grupowej. Pokonała wtedy Jasmine Paolini, wcześniej wygrała z Zheng. Była też zdecydowaną faworytką spotkania z Rybakiną. Kazaszka nie wygrała od dwóch miesięcy i – jak Iga Świątek – miała długą, dwumiesięczną turniejową przerwę.

Pojedynek Sabalenka – Rybakina był godny WTA Finals, czego się nie da powiedzieć o wielu poprzednich meczach. Ale rywalizacja Białorusinki z Kazaszką należy już do współczesnych klasyków. Obie tenisistki stoczyły wiele zaciętych spotkań, a tegoroczny półfinał w Madrycie, wygrany przez obecną liderkę rankingu 1:6, 7:5, 7:6, należał do najlepszych meczów sezonu w WTA.

WTA Finals. Będzie mecz Aryna Sabalenka – Iga Świątek?

Były emocje, zaciekłość z obu stron, szybkie i urozmaicone wymiany. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich spotkań w Rijadzie Kazaszka wydobyła z siebie to, co ma najlepszego, tak jakby wywierał już na nią wpływ niezwykle wymagający nowy trener Goran Ivanisević, z którym współpracę oficjalnie zacznie od stycznia. Przypominała zawodniczkę z 2022 roku, kiedy wygrywała Wimbledon i była w finale Australian Open i z początku tego sezonu, kiedy wygrała z Sabalenką w Brisbane.

Czytaj więcej

WTA Finals. Iga Świątek przegrała z Coco Gauff i w tym roku liderką już nie będzie

Białorusinka straciła koncentrację w końcówce pierwszego seta, ale w drugim pokazała jak bardzo jej zależy na zwycięstwie. Walczyła zaciekle, wyregulowała wszystkie uderzenia i wtedy mecz zrobił się wyjątkowy, bo Rybakina stawiała opór. W trzecim secie liczyła się już tylko Kazaszka, która po pierwszym serwisie straciła tylko trzy punkty. 

Tak czy inaczej Sabalenka wygrywa grupę i to ona może być rywalką Świątek, jeśli Polka znajdzie się w czwórce najlepszych zawodniczek turnieju.

WTA Finals. Kto awansował z drugiego miejsca w grupie fioletowej?

Z dobrej strony w Rijadzie pokazuje się Zheng. Chinka nie dała rady Sabalence na otwarcie turnieju, ale potem pokonała w trzech setach Rybakinę, a na koniec – w rozstrzygającym o awansie meczu – nie dała szans Paolini. Mistrzyni olimpijska w singlu z Paryża potrzebowała 67 minut, by wygrać i zastopować ambitną Włoszkę. Znakomicie serwowała. 12 asów robi wrażenie.

Czytaj więcej

Wzmocnienie z Czech. Linda Klimovicova - nowa tenisowa obywatelka Polski

Od Wimbledonu (porażka w pierwszej rundzie z Lulu Sun) Zheng wygrała 30 meczów. Pod tym względem jest lepsza nawet od Sabalenki. W grupie fioletowej 22-letnia Chinka zajęła drugie miejsce, za Sabalenką. 

WTA Finals. Grupa fioletowa – 3. kolejka

Qinwen Zheng (Chiny, 7) – Jasmine Paolini (Włochy, 4) 6:1, 6:1

Aryna Sabalenka (1) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 5) 4:6, 6:3, 1:6

Białorusinka awans zapewniła sobie po drugim meczu fazy grupowej. Pokonała wtedy Jasmine Paolini, wcześniej wygrała z Zheng. Była też zdecydowaną faworytką spotkania z Rybakiną. Kazaszka nie wygrała od dwóch miesięcy i – jak Iga Świątek – miała długą, dwumiesięczną turniejową przerwę.

Pojedynek Sabalenka – Rybakina był godny WTA Finals, czego się nie da powiedzieć o wielu poprzednich meczach. Ale rywalizacja Białorusinki z Kazaszką należy już do współczesnych klasyków. Obie tenisistki stoczyły wiele zaciętych spotkań, a tegoroczny półfinał w Madrycie, wygrany przez obecną liderkę rankingu 1:6, 7:5, 7:6, należał do najlepszych meczów sezonu w WTA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
BJK Cup Finals. Włoska recepta na sukcesy
Tenis
Ostatnie łzy Rafaela Nadala
Tenis
Czego dowiedziała się o sobie Iga Świątek podczas Billie Jean King Cup?
Tenis
Zapomniał jak się przegrywa. Jannik Sinner i długo, długo nic
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tenis
ATP Finals. Jak Jannik Sinner przeszedł do historii