Maks Kaśnikowski po debiucie w Wielkim Szlemie. „Apetyt rośnie w miarę jedzenia”

- Moim celem na ten sezon było zagranie po raz pierwszy w eliminacjach Wielkiego Szlema. Ten cel udało się zrealizować, a nawet go trochę poprawiłem, bo od razu w debiucie przeszedłem zwycięsko te eliminacje i wystąpiłem w turnieju głównym - mówi Maks Kaśnikowski.

Publikacja: 31.08.2024 07:31

Maks Kaśnikowski po debiucie w Wielkim Szlemie. „Apetyt rośnie w miarę jedzenia”

Foto: MIKE STOBE / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP

ds

21-letni Polak nie ukrywa, że awans do turnieju wielkoszlemowego w Nowym Jorku to jedno z największych osiągnięć w jego karierze.

- Wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia, chcieliśmy przejść pierwszą rundę. Było blisko, ale się nie udało - opowiadał Kaśnikowski tuż przylocie do Warszawy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Tenis
Enea Poznań Open 2025. Austriacki hat trick, Filip Misolic zwycięzcą turnieju
Tenis
Enea Poznań Open. Czas na półfinały, pierwsza taka sytuacja w historii
Tenis
Z piekła do nieba. Carlos Alcaraz wygrywa Roland Garros
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża