Miał nie zagrać w tym roku na Wimbledonie. Ponad miesiąc temu przeszedł operację kolana. Cudem wyleczony stanął na nogi. Na tyle mocno i pewnie, że w niedzielę o 15 na najsłynniejszym korcie tenisowym na świecie zagra o 25. wielkoszlemowy tytuł w karierze, ósmy na Wimbledonie. Jeśli wygra wyrówna rekord Rogera Federera.
Nie wiadomo, co bardziej podziwiać u Serba? Zdrowie, umiejętności, czy to jak opiera się upływowi czasu? Ma 37 lat i znów potrafił wspiąć się na tenisowe wyżyny, w bardzo trudnym dla siebie momencie.
Pierwszy finał Novaka Djokovicia w tym sezonie
Djoković w ostatnich miesiącach pozwalniał trenerów. Nie podał powodów zmian. Sportowy kryzys widać było gołym okiem. Ostatni turniej wygrał w ubiegłym roku – ATP Finals w Turynie. W tym sezonie najdalej zaszedł do półfinałów: w Australian Open (porażka z Jannikiem Sinnerem), Monte Carlo, Genewie.
Czytaj więcej
Novak Djoković miesiąc po zabiegu, który miał go wyeliminować z turnieju, zagra o awans do finału...
W Roland Garros wygrał 1/8 finału z Argentyńczykiem Francisco Cerundolo, ale dzień później ogłosił, że nie przystąpi do następnego spotkania. Jeszcze w Paryżu przeszedł operację kolana. Mówił o tym, że wątpi w grę na Wimbledonie, stawiał na igrzyska olimpijskie.