W tygodniu poprzedzającym Roland Garros tenisistki, które nie muszą uczestniczyć w eliminacjach grają albo w Rabacie albo w Strasburgu. Nie tylko z racji lokalizacji lepsza jest Alzacja. To też turniej, który ma rangę 500.
Linette ma dobre wspomnienia związane ze Strasburgiem. Zadebiutowała tu 11 lat temu, kiedy jej kariera dopiero nabierała rozpędu i zajmowała miejsce w trzeciej setce rankingu WTA. Przeszła wtedy eliminacje i rundę, w drugiej przegrała z Alize Cornet. Trzy lata temu doszła do półfinału (porażka z Soraną Cirsteą), a w 2022 roku w ćwierćfinale pokonała ją Angelique Kerber.
Magda Linette — Jekaterina Aleksandrowa. Trzy godziny walki
Poznanianka co najmniej powtórzy swoje osiągnięcie sprzed dwóch lat. W pierwszej rundzie pokonała Serenę Cirsteę (30. WTA), a teraz Jekaterinę Aleksandrową (18. WTA) i jest wśród ośmiu najlepszych zawodniczek turnieju. Patrząc rankingowo to największy sukces Linette w sezonie. Pierwszy raz pokonała zawodniczkę z Top 20.
Czytaj więcej
Camila Giorgi ryzykowała nie tylko na korcie, ale także w życiu, więc musiała szybko zakończyć karierę i zorganizować ucieczkę z Włoch. Nikt nie wie, gdzie jej szukać.
Po pierwszym secie wcale się na to nie zanosiło. Po 80 minutach przegrała w tie-breaku 5:7. W drugim wróciła do gry. Trzykrotnie przełamała Rosjankę, raz sama wygrała gem serwisowy rywalki i zakończyło się 6:3. W rozstrzygającej fazie spotkania początek należał do Aleksandrowej, która prowadziła z dwugemową przewagą. Linette w drugiej części seta wykazała się większą determinacją i regularnością. Wygrała 6:3.