Tenis w Miami. Iga Świątek i Hubert Hurkacz w trzeciej rundzie

Zalany deszczem turniej wreszcie zobaczył słońce – Iga Świątek rozpoczęła Miami Open od gładkiego zwycięstwa nad Camilą Giorgi 6:1, 6:1. Hubert Hurkacz też doczekał pierwszej wygranej. Przegrały Aryna Sabalenka i Ons Jabeur

Publikacja: 24.03.2024 09:00

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: AFP

Na Hard Rock Stadium po długich godzinach oczekiwania zaczęły się w końcu mecze, na które czekano – najwyżej rozstawione i rozstawieni dostali okazję, żeby się wykazać, większość zrobiła to jak należy. Była wśród nich także Iga Świątek, która nie straciła wiele czasu (dokładnie 67 minut), by pokonać Włoszkę Camilę Giorgi 6:1, 6:1 i awansować do trzeciej rundy.

Oporu rywalki przesadnie zatem nie spotkała. – Czułam się naprawdę pewnie i chciałam tylko sprawdzić, jak będę odbierała nawierzchnię kortu w Miami. Wszystko było  z mego punktu widzenia komfortowe, więc jestem w pełni zadowolona – rzekła niedawna mistrzyni z Indian Wells. 

Miami Open. Z kim i kiedy zagra Iga Świątek

Niektórzy miłośnicy tenisa być może wiedzieli, że mecz Igi z Camilą był setnym spotkaniem Polki w turniejach WTA 1000, że wygrała 81. raz, co można porównywać z rekordem Sereny Williams (87-13) i jest wyrównaniem bilansu Marii Szarapowej. Lepszych nie ma. Do drugiej wygranej w Sunshine Double, czyli do zdobycia w jednym roku tytułów w Indian Wells i Miami jeszcze daleko, ale gdyby ten fakt miał miejsce, to byłoby to wyrównanie wyczynu Steffi Graf z 1994 i 1996 roku. 

Na razie jednak Iga Świątek musi w trzeciej rundzie pokonać Lindę Noskovą (nr 26 w turnieju), tę, z którą przegrała w Australian Open. Nastoletnia Czeszka wygrała na starcie z kwalifikantką Marią Timofiejewą 6:4, 6:4. Jeśli pogoda znów nie zamiesza w programie turnieju to spotkanie to powinno zacząć się około północy (w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego). 

Miami Open. Dlaczego odpadła Aryna Sabalenka

Turniej, po deszczowym początku, ruszył wreszcie we właściwym, a nawet nieco przyspieszonym tempie (trzeba odrabiać przekładane mecze), więc na sześciu kortach działo się wiele. W części kobiecej trzeba było zauważyć, że skończyła starty na trzeciej rundzie Aryna Sabalenka. Białorusinka, nr 2 na świecie, przegrała z Ukrainką Anheliną Kalininą 4:6, 6:1, 1:6. Grała jak zawsze, wedle zasady „wszystko albo nic”: albo punkt zdobyty po jednym, góra dwóch potężnych uderzeniach, albo strata. Zaliczono jej zatem 42 bezpośrednio wygrane piłki oraz 55 błędów. Zwrotów akcji i przełamań serwisowych było w tym meczu co niemiara, lepiej tę huśtawkę wytrzymała Kalinina. 

Ons Jabeur (nr 6) przegrała z Eliną Awanesjan 1:6, 6:4, 3:6, rywalka nie bylka zbyt mocna, to raczej Tunezyjka jest w tym roku bez formy (bilans meczów 2-5), być może powodem są kłopoty ze zdrowiem, Ons w już pierwszym secie prosiła o pomoc medyczną przy prawym kolanie. Przegrały także Jelena Ostapenko (9), Beatriz Haddad Maia (11), umknęła przed porażka Jelena Rybakina, ale kwalifikantka (i młoda matka) Taylor Townsend mocno ją postraszyła. Po zwycięstwie nad Eliną Switoliną gra inna młoda matka Naomi Osaka.   

Miami Open. Hubert Hurkacz gra dalej

Turniej męski nie przyniósł wielu niespodzianek, wysoko rozstawieni wygrywali pewnie, wyłamał się jedynie Stefanos Tsitsipas (nr 10) przegrywając z Denisem Shapovalovem. Hubert Hurkacz zaczął Miami Open od pokonania, drugi raz w tym roku, rosyjskiego obywatela Kazachstanu Aleksandra Szewczenki. Jak to u Hubiego bywa – do oglądania były trzy sety, wśród ich oczywiście jeden (przegrany) tie-break: 6:4, 6:7 (2-7), 6:3. W trzeciej rundzie Polak zmierzy się z dobrym znajomym, Amerykaninem Sebastianem Kordą. Tego meczu nie ma w programie na niedzielę, ale są jeszcze inne polskie mecze – w deblu. Na kort wyjdą Magdalena Fręch (z Darią Saville) i Jan Zieliński (z Hugo Nysem). 

Turniej Miami Open presented by Itaú
> Miami/Hard Rock Stadium

WTA 1000 – II runda: I. Świątek (Polska, 1) – C. Giorgi (Włochy) 6:1, 6:1; J. Rybakina (Kazachstan, 3) – T. Townsend (USA) 6:3, 6:7 (3-7), 6:4; J. Pegula (USA, 5) – L. Zhu (Chiny) 6:4, 4:1, krecz; E. Awanesjan – O. Jabeur (Tunezja, 6) 6:1, 4:6, 6:3; N. Osaka (Japonia) – E. Switolina (Ukraina, 15) 6:2, 7:6 (7-5). III runda: A. Kalinina (Ukraina, 32) – A. Sabalenka (2) 6:4, 1:6, 6:1; W. Azarenka (27) – Q. Zheng (Chiny, 7) 6:4, 7:5.
ATP Masters 1000 – II runda: C. Alcaraz (Hiszpania, 1) – R. Carballes Baena (Hiszpania) 6:2, 6:1; J. Sinner (Włochy, 2) – A. Vavassori (Włochy) 6:3, 6:4; D. Miedwiediew (3) – M. Fucsovics (Węgry) 6:4, 6:2; A. Zverev (Niemcy, 4) – F. Auger-Aliassime (Kanada) 6:2, 6:4; C. Ruud (Norwegia, 7) – L. Van Assche (Francja) 7:6 (7-5), 1:6, 6:1; H. Hurkacz (Polska, 8) – A. Szewczenko (Kazachstan) 6:4, 6:7 (2-7), 6:3; D. Shapovalov (Kanada) – S. Tsitsipas (Grecja, 10) 6:2, 6:4. 

Na Hard Rock Stadium po długich godzinach oczekiwania zaczęły się w końcu mecze, na które czekano – najwyżej rozstawione i rozstawieni dostali okazję, żeby się wykazać, większość zrobiła to jak należy. Była wśród nich także Iga Świątek, która nie straciła wiele czasu (dokładnie 67 minut), by pokonać Włoszkę Camilę Giorgi 6:1, 6:1 i awansować do trzeciej rundy.

Oporu rywalki przesadnie zatem nie spotkała. – Czułam się naprawdę pewnie i chciałam tylko sprawdzić, jak będę odbierała nawierzchnię kortu w Miami. Wszystko było  z mego punktu widzenia komfortowe, więc jestem w pełni zadowolona – rzekła niedawna mistrzyni z Indian Wells. 

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
WTA Madryt. Iga Świątek zagrała koncert. Sprinterski awans do 1/8 finału
Tenis
Hubert Hurkacz w imponującym stylu zaczął turniej w Madrycie
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce