Najpierw grał Alcaraz i jego mecz z Andriejem Rublowem dał pewną nadzieję kibicom Hiszpana, którzy ostatnimi czasy musieli liczyć kolejne porażki wicelidera rankingu ATP: z Grigorem Dimitrowem w Szanghaju, Romanem Safiullinem w Paryżu i Alexandrem Zverevem w Turynie. W środowe popołudnie na korcie w hali Pala Aliptour pojawił się wreszcie Carlitos bliższy formy z Wimbledonu: szybki, zwarty i gotowy do wygrywania każdej piłki.
Zwyciężył Rublowa 7:5, 6:2, zapisał pierwsze w karierze zwycięstwo o ATP Finals, no i podtrzymał nadzieje na awans do półfinału, chociaż na drodze stanie mu w piątek Daniił Miedwiediew. – Drugi mecz był zupełnie inny, niż pierwszy. Pokazałem poziom, na którym muszę zagrać, jeśli chcę dać sobie szansę w tym niesamowitym turnieju – rzekł Alcaraz dodając, że tę poprawę zawdzięcza solidnemu treningowi w dniu wolnym od rywalizacji i opanowaniu gry na bardzo szybkim korcie.
Czytaj więcej
Wspaniałe wieczorne spotkanie Novaka Djokovicia z Jannikiem Sinnerem wygrał Włoch. Do rewanżu dojdzie być może w finale. Stefanos Tsitsipas i Holger Rune zagrali tylko trzy gemy, Grek zgłosił kontuzję i zwolnił miejsce Hubertowi Hurkaczowi
Rublow przegrał drugi mecz, jest ostatni w grupie bez zdobytego seta, więc powtórki z półfinału, w którym był rok temu, nie będzie. Zagra ze Zverevem ostatni mecz w piątek, mając jedynie okazję do zdobycia sporej premii pieniężnej za wygraną.
Kiedy mecz Hubert Hurkacz - Novak Djoković
Wieczorny mecz Miedwiediew ze Zverevem kolejny raz dał publiczności powód do zrozumienia, dlaczego koledzy nazywają Daniiła ośmiornicą. Ruchy rąk i nóg tego tenisisty rzeczywiście bywają nieco nadmiarowe i sprawiają wrażenie nieskoordynowanych, ale bez przesady, liczy się przede wszystkim skuteczność odbić piłek. W tej kwestii Miedwiediew znów był lepszy od rywala, wygrał z Niemcem 7:6 (9-7), 6:4. Sporą zasługę w tym dziele ma też Zverev, który w nerwowym tie-breaku prowadził 4-1, ale się pogubił, także w drugim secie brakowało mu pewności ręki w decydujących momentach gry. Daniił jest w półfinale (choć nie wiadomo, czy awansuje z pierwszego, czy z drugiego miejsca), Carlitos i Alexander mają zbliżone szanse na awans.